Tam będzie szczyt COP 24 - pirotechnicy sprawdzili teren
Policyjni pirotechnicy wraz z psami przeszkolonymi do wykrywania materiałów wybuchowych skontrolowali teren i obiekty w Katowicach, gdzie w niedzielę rozpocznie się szczyt klimatyczny ONZ COP24 – podała w sobotę śląska policja.
Po zakończeniu pracy przekazali wszystkie obiekty organizatorowi.
Konferencja ONZ w Katowicach potrwa blisko dwa tygodnie do 14 grudnia. Oprócz głów państw, szefów rządów, ministrów przyjedzie wielu przedstawicieli biznesu i organizacji pozarządowych. Według polskich władz w szczycie może brać udział ok. 30 tys. osób.
W trosce o bezpieczeństwo uczestników pirotechnicy z psami sprawdzali pomieszczenia w budynkach katowickiego Spodka, Międzynarodowego Centrum Kongresowego oraz pawilony tymczasowe. W działaniach brali udział pirotechnicy z katowickiego Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego Policji i Nieetatowa Grupa Rozpoznania Minersko-Pirotechnicznego z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach oraz specjaliści z województwa małopolskiego i opolskiego. Wykorzystano psy służbowe specjalnie szkolone do wykrywania zapachów materiałów wybuchowych. Cała operacja podzielona była na dwa dni.
"Policjanci podeszli do zadania bardzo skrupulatnie i profesjonalnie. Sprawdzenie zakończyło się przekazaniem obiektów organizatorowi konferencji klimatycznej ONZ – COP24" – poinformował zespół prasowy śląskiej policji.
W piątek w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Katowicach odbyło się spotkanie podsumowujące kilkumiesięczne przygotowania służb do COP24. Meldunki od szefów służb przyjął minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński. Gospodarzem odprawy był komendant główny policji gen. insp. Jarosław Szymczyk. Omówiono kwestie zabezpieczenia COP24 pod kątem sztabowym, antyterrorystycznym, logistycznym, informatycznym i bezpieczeństwa ruchu drogowego. W spotkaniu uczestniczyli Komendanci wszystkich służb podległych MSWiA zaangażowanych w zabezpieczenie szczytu klimatycznego.
Źródło: PAP, niezalezna.pl
