Takiego tłumaczenia prezes Gersdorf nikt się nie spodziewał. Dlaczego wzięła świeczkę? WIDEO

Sędziowie Sądu Najwyższego nigdy nie chodzili z żadnymi świeczkami. Nigdy nie byłam politykiem

- mówiła wczoraj na Komisji Sprawiedliwości pierwsza prezes Sądu Najwyższego, Małgorzata Gersdorf w odpowiedzi na wystąpienie Zofii Romaszewskiej. Internauci bardzo szybko znaleźli zdjęcie, które poddaje w wątpliwość słowa pierwszej prezes.

CZYTAJ WIĘCEJ: Krótka pamięć prezes Gersdorf. Internauci przypomnieli pewne zdjęcie z protestów

Dziś I prezes SN pojawiła się w mediach. Zaczęła się tłumaczyć. Wyszło co najmniej śmiesznie.

Oczywiście byłam przed SN kiedy odbywała się demonstracja i wszyscy o tym wiedzą, wszyscy to widzieli. Miałam świecę bo wszyscy mieli, dostałam tę świecę. Poszłam podziękować wszystkim obywatelom którzy wspierali SN i sądy w ich walce o niezależność i niezawisłość sędziowską. Nie poszłam demonstrować, nie chodziłam ponieważ bałam się zawsze,  że w tych demonstracjach będą uczestniczyć także politycy, a tego bym nie chciała. Ja nie chodziłam z żadnymi świeczkami tylko byłam, weszłam tam podziękować

– powiedziała Małgorzata Gersdorf w rozmowie z Konradem Piaseckim w Gościu Radia Zet.

W sieci krąży wideo przedstawiające fragment rozmowy. Sędzia stwierdziła, że było ciemno, to wzięła świeczkę.

Ja nie chodziłam z żadnymi świeczkami, tylko byłam… weszłam tam podziękować - mówiła.

Czyli pani nie chodziła, tylko stała ze świeczką – wtrącił prowadzący.

Panie redaktorze, jest pan złośliwy. Poszłam podziękować, a że dostałam od wszystkich organizatorów tę świeczkę, było ciemno, to wzięłam tę świeczkę. To nie jest tak, że chodziłam i demonstrowałam z tymi świecami – powiedziała Gersdorf.

Internauci przypominają, jak prezes sama odpalała sobie świeczkę.

 

 

Źródło: niezalezna.pl

#Małgorzata Gersdorf #świeczka #protest #tłumaczenie #było ciemno #demonstracja