Dyrektor TVP Sport przerwał milczenie. Szynkowski vel Sęk pogratulował mu "sukcesu"
Szymon Szynkowski vel Sęk "pogratulował" Jakubowi Kwiatkowskiemu pojednawczej misji, której wcześniej nie udało się nikomu wykonać. Zdaniem byłego wiceszefa polskiej dyplomacji, dzięki postawie dyrektora TVP Sport, w imię obrony Przemysława Babiarza udało się połączyć "ludzi wszelkich poglądów od lewa do prawa". Nie był to jednak ani sukces, ani intencja dyrektora Kwiatkowskiego.
Dyrektor TVP Sport przerwał milczenie po blisko trzech dniach od wydarzeń związanych z otwarciem igrzysk w Paryżu i ponad dwa dniach od decyzji kierownictwa telewizji o zawieszeniu Babiarza. W oświadczeniu poparł decyzję swoich przełożonych i skrytykował publicznie swojego podwładnego, który, jak stwierdził, nie potrafił oddzielić prywatnych poglądów od pracy. Wina dziennikarza miała polegać na tym, że utwór Johna Lennona "Imagine" określił jako "wizję świata komunistycznego, niestety".
Od piątkowej ceremonii otwarcia igrzysk minęło kilkadziesiąt godzin. W tym czasie padło wiele słów, które były wypowiedziane w olbrzymich emocjach. Emocje towarzyszyły również mnie i musiało minąć trochę czasu, aby na spokojnie odnieść się do tej sytuacji. Sport powinien być…
— Jakub Kwiatkowski (@KwiatkowskiKuba) July 29, 2024
Zespół wspiera Babiarza, nie dyrektora
Za swoim dyrektorem nie poszła jednak zdecydowana większość zespołu TVP. Następnego dnia wystosowała prośbę do kierownictwa TVP, by Przemysława Babiarza przywrócić do pracy w ciągu igrzysk. W apelu dziennikarze zaznaczyli, że każdy z nich może mieć równe poglądy, ale wszystkich łączy wzajemny szacunek i wspólna praca.
W wielu kwestiach bardzo sie roznimy. Ale laczy nas wzajemny szacunek oraz wspolna, glownie lekkoatletyczna praca. I tak juz od blisko 20 lat. #PrzemyslawBabiarz@donaldtusk @PremierRP @SPORT_GOV_PL pic.twitter.com/MXFCBjW9Aq
— Alek Dzieciolowski (@AlekthePole) July 30, 2024
Na list zareagował sam Kwiatkowski, który poczuł się rozżalony, ponieważ, jak przyznał w poprzednim wpisie, musiał wcześniej bronić Przemysława Babiarza, a dziennikarz nie przeprosił za swój komentarz.
W nawiązaniu do listu dziennikarzy TVP Sport jest mi szczególnie przykro z tego powodu, że to ja w ostatnich miesiącach wielokrotnie wstawiałem się za Przemkiem Babiarzem, a Przemek od kilku dni milczy. Nie wykonał żadnego gestu względem nikogo. Nie przeprosił i postawił kolegów…
— Jakub Kwiatkowski (@KwiatkowskiKuba) July 30, 2024
Misja nieudana, ale sukces jest
Ze słowami uznania i poparcia dla Babiarza pospieszyło wiele osób, które na co dzień, wyznają inny system wartości. Dlatego obecny poseł "pogratulował" dyrektorowi Kwiatkowskiemu, że połączył w ten sposób ludzi o różnych poglądach, choć jego zadaniem i intencją było co innego. Misją szefa TVP Sport miało być odpolitycznienie redakcji. To akurat, jak zauważył Szynkowski vel Sęk, dyrektorowi nie wyszło, bo sam się uwikłał w politykę.
Przykro to Panu @KwiatkowskiKuba raczej powinno być, z tego tytułu, jak bardzo wyszła mu jego "misja odpolitycznienia TVP" na której się skupiał.
— S Szynkowski vel Sęk (@SzSz_velSek) July 30, 2024
Wyszła tak, że P. Babiarza najpierw ostrzega się przed transmisją, żeby uważał na słowa, potem zawiesza na "telefon z góry", a biedny… https://t.co/sJ8mchJRxb
Źródło: niezalezna.pl, X
