Dziś rano, w 72. rocznicę wykonania przez władze komunistyczne wyroku śmierci na rotmistrzu Witoldzie Pileckim, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak złożył kwiaty przed jego pomnikiem - poinformowało MON.
- Rotmistrz Pilecki był jednym z najodważniejszych żołnierzy okresu II wojny światowej. Był człowiekiem niezwykłym, który za wolność naszej Ojczyzny był gotów oddać wszystko. I tak się stało. Oddał życie za to, żeby nasz kraj był wolny
- powiedział Błaszczak cytowany we wpisie na Twitterze MON.
Minister @mblaszczak: rotmistrz Pilecki był jednym z najodważniejszych żołnierzy okresu II wojny światowej. Był człowiekiem niezwykłym, który za wolność naszej Ojczyzny był gotów oddać wszystko. I tak się stało. Oddał życie za to, żeby nasz kraj był wolny. pic.twitter.com/lXmBdojGUO
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) May 25, 2020
72 lat temu w więzieniu mokotowskim w Warszawie władze komunistyczne wykonały wyrok śmierci na rotmistrzu Witoldzie Pileckim, oficerze ZWZ-AK, który w 1940 r. dobrowolnie poddał się aresztowaniu i wywózce do Auschwitz, aby zdobyć informacje o obozie; po ucieczce z Auschwitz walczył w Powstaniu Warszawskim, po upadku powstania trafił do niewoli niemieckiej.
Wrócił do Polski, by prowadzić działalność wywiadowczą na rzecz II Korpusu gen. Władysława Andersa. Został schwytany przez UB, był torturowany i w 1948 r. skazany na karę śmierci. Wyrok wykonano strzałem w tył głowy 25 maja 1948 r. w więzieniu mokotowskim przy ul. Rakowieckiej. Miejsce jego pochówku nie zostało ujawnione przez władze komunistyczne. Prawdopodobnie ciało rotmistrza wrzucono, wraz z innymi ofiarami, do dołów śmierci na Łączce Cmentarza Wojskowego na Powązkach.
W 1995 r. Witold Pilecki został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, a w 2006 - Orderem Orła Białego. We wrześniu ub.r. na placu przed MIIWŚ w Gdańsku odsłonięto jego pomnik.