Stanowcza reakcja marszałka Kuchcińskiego na artykuł w gazecie Urbana. CIS: "Nie można pozostać obojętnym"
Marszałek Sejmu Marek Kuchciński podjął kroki prawne w związku z artykułem, jaki ukazał się w czasopiśmie "Nie", którego redaktorem naczelnym jest Jerzy Urban. Autor artykułu - były poseł Andrzej Rozenek (tak, ten od Palikota, obecnie w SLD) - sugeruje udział marszałka w aferze obyczajowej. Dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu nazywa to wprost: "oszczerstwa i pomówienia".
Chodzi o artykuł tygodnika "NIE" "Nieletnia laska marszałkowska". W gazecie Jerzego Urbana ukazał się artykuł, w którym sugeruje się udział marszałka Sejmu w aferze obyczajowej. Autorem artykułu jest Andrzej Rozenek - polityk SLD, związany kiedyś z ruchem Janusza Palikota.
Dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu poinformował dziś, że w związku z publikacją gazety Urbana, wczoraj szefowa Kancelarii Sejmu złożyła zawiadomienie do Prokuratury Krajowej o możliwości popełnienia przestępstwa. Grzegrzółka dodał, że dziś działania na drodze prawnej rozpoczął pełnomocnik marszałka Kuchcińskiego.
Według ustaleń portalu tvp.info, zawiadomienia dotyczą znieważenia funkcjonariusza publicznego oraz zniesławienia.
"Ponadto wydawca tytułu otrzymał wezwanie przedsądowe z żądaniem publikacji przeprosin oraz wpłaty zadośćuczynienia w wysokości 15 tys. zł na rzecz Caritasu"
- poinformował portal.
"Wobec bezprecedensowych, kłamliwych i obrzydliwych insynuacji, które pojawiły się w przestrzeni publicznej, marszałek Sejmu będzie stanowczo bronił swojego dobrego imienia, powagi reprezentowanego urzędu oraz swoich bliskich"
- podkreślił Andrzej Grzegrzółka, szef Centrum Informacyjnego Sejmu.
Jak poinformował, Kuchciński zapowiedział zdecydowane działania na drodze prawnej, z wykorzystaniem wszelkich możliwości postępowania karnego oraz cywilnego.
"Oszczerstwa i pomówienia - kolportowane w szczególności w mediach społecznościowych - to rzecz w najwyższym stopniu skandaliczna, wobec której nie można pozostać obojętnym oraz bezbronnym"
- zaznaczył dyrektor CIS.
Źródło: PAP, niezalezna.pl
