Śmieją się z Grabca. Fakt, niezłą kombinację rzecznik Platformy wymyślił
Farsa trwa! Najpierw Tusk tłumaczył się ze słów o „współczesnych bolszewikach” za pomocą dość żałosnej wymówki. Teraz rzecznik Platformy Obywatelskiej Jan Grabiec udaje, że problemu nie było, choć wcześniej...
To jest tak genialne, że nie mogę przestać się śmiać – napisał na twitterze Sebastian Kaleta.
Odniósł się w ten sposób do tłumaczeń kolejnych polityków związanych z Platforma Obywatelską, dotyczących słów o „pokonaniu współczesnych bolszewików”.
Dziś rano tłumaczył się Tusk.
Po byłym premierze głos zabrał Jan Grabiec. Farsę komentował Sebastian Kaleta.
W sobotę Jan Grabiec kręcił z Donaldem Tuskiem spin o bolszewikach z PiS. Kiedy Tusk wycofuje się z tych słów co robi poseł Grabiec? Zdziwiony, że słowa byłego premiera były odebrane jako beznadziejny atak na PiS
– zaznacza Kaleta.
To Grabiec też dał się nabrać ? pic.twitter.com/p3ZvV3L85W
— Przemek Stachowski (@p_stachowski70) 12 listopada 2018
To jest tak genialne, że nie mogę przestać się śmiać ???
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) 12 listopada 2018
W sobotę @JanGrabiec kręcił z DT spin o bolszewikach z PiS.
Kiedy DT wycofuje się z tych słów co robi poseł Grabiec?
Zdziwiony, że słowa DT były odebrano jako beznadziejny atak na PiS
??? pic.twitter.com/JyBIDP6HJU
Przypomniano również słowa przewodniczącego klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej, Sławomira Neumanna.
Pierwszy krok zrobiliśmy w wyborach samorządowych drugi zrobimy w wyborach do parlamentu europejskiego, a na 101 rocznicę odzyskania niepodległości będzie już po bolszewikach
– napisał 10 listopada Neumann. Komentował w ten sposób słowa Tuska
Pierwszy krok zrobiliśmy w wyborach samorządowych ? drugi zrobimy w wyborach do parlamentu europejskiego, a na 101 rocznicę odzyskania niepodległości będzie już po bolszewikach ?? https://t.co/mkcKwvVf3J
— Sławek Neumann (@SlawekNeumann) 10 listopada 2018
Jak wykręcać się z tego będzie Neumann? Czekamy.
Czekam na komentarz pana Neumanna jeszcze ? pic.twitter.com/yvLeXGP4Qz
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) 12 listopada 2018
Źródło: niezalezna.pl
