Podkreślił, że dzięki karetkom pacjenci będą mogli czuć się bezpiecznie i poprawi się komfort pracy ratowników medycznych.
Zakup karetek dla kaliskiego szpitala sfinansował urząd marszałkowski. Koszt jednej wynosi 600 tys. zł.
Kierownik pogotowia ratunkowego Maria Szafrańska powiedziała, że pojazdy wyposażone są w sprzęt "z wysokiej półki”.
W każdym z ambulansów – jak podkreśliła – znajdują się niezbędne w czasie pandemii respiratory stacjonarne i przenośne.
"Karetki są wyposażone w ssaki umożliwiające odśluzowywanie wydzieliny. Mamy krzesła z systemem płozowym, które umożliwiają bezpieczne transportowanie pacjentów i ułatwiają pracę ratowników. Otrzymaliśmy również pompy infuzyjne, które służą do precyzyjnego dawkowania leków drogą dożylną”
– poinformowała.
Dyrektor szpitala Radosław Kołaciński podkreślił, że urząd marszałkowski systematycznie dba o placówkę.
W ciągu ostatnich trzech lat urząd przekazał łącznie 4 mln zł, za co kupiono 6 pojazdów. Obecnie szpital będzie miał do dyspozycji 10 karetek.