Słabnące imperium Leszka Czarneckiego. Ujawnił aferę, a teraz... szuka wspólników!
Imperium finansowe Leszka Czarneckiego ma się coraz gorzej. Od początku 2018 r. na tle innych banków kursy akcji jego banków spadły najwięcej - Getin Noble Banku o 76,5 proc., a Idea Banku o 89,5 proc. Czarnecki coraz częściej rozgląda się za inwestorami, a do tego potrzeba rozgłosu. Czy to był prawdziwy powód, dla jakiego doniósł na Marka Chrzanowskiego?
Leszek Czarnecki niedawno zabłysnął faktem, iż doniósł do prokuratury na byłego już szefa KNF Marka Chrzanowskiego. Miał on oferować przychylność dla Getin Noble Banku w zamian za ok. 40 mln zł. Chrzanowski stracił posadę i został aresztowany, a wszyscy zastanawiali się, dlaczego Czarnecki postanowił zagrać va banque. Być może chodziło o... rozgłos. Bo w interesach nie zawsze idzie najlepiej i trzeba poszukiwać bogatych wspólników.
"Właściciel Getin Noble Banku i Idea Banku zobowiązał się do dokapitalizowania obydwu spółek. Rozgląda się za inwestorem. Może nim być fundusz private equity"
- podaje dzisiejszy "Dziennik Gazeta Prawna".
"Władze banków należących do biznesmena uznały, że jego wsparcie finansowe może nie wystarczyć. Zarówno Getin, jak i Idea poinformowały w ubiegłotygodniowych raportach giełdowych o rozpoczęciu działań mających na celu pozyskanie inwestora”
- przypomina gazeta.
"Ktoś taki może dokapitalizować obie firmy z osobna. Niewykluczone jednak, że dorzuci pieniędzy połączonej instytucji. Bo oba banki od kilku miesięcy prowadzą rozmowy o fuzji"
- przewiduje DGP.
Rzecznik Getin Noble Bank Wojciech Sury, cytowany w artykule twierdzi, że zapowiedź dokapitalizowania przez inwestora jest efektem tego, że do banku docierają sygnały zainteresowania ze strony rynku. Dlatego zapadła decyzja o aktywnym rozpoznaniu możliwości w tym zakresie.
Według informacji dziennika nie wiadomo, jakie kwoty ewentualnego zaangażowania zewnętrznego podmiotu wchodzą w grę. Gazeta przypomina jednak, że sam Czarnecki wiosną zagwarantował, że do końca 2019 r. dokapitalizuje GNB ok. miliardem zł, a jak dotąd wyłożył niecałe 400 mln zł. W przypadku Idea Banku biznesmen gwarantuje zwiększenie funduszy własnych o 50 mln zł.
Źródło: PAP, niezalezna.pl
