Norwegowie chcą polskiej publiczności

Organizatorzy konkursu na skoczni Holmenkollen w Oslo marzą o atmosferze panującej w Zakopanem, gdzie odbywa się ich zdaniem co roku "prawdziwy festiwal skoków narciarskich z udziałem szalonej publiczności".

W dniach 10-12 marca w Holmenkollen odbędą się dwa konkursy skoków oraz biegi narciarskie. Sprzedano dotąd 15 tysięcy biletów i większość z nich kupili Polacy, głównie ci, którzy mieszkają i pracują w Norwegii, ale i z zagranicy. Polacy są przez organizatorów bardziej niż mile widziani:
 

Polacy są szaloną publicznością i wyraźnie kochają tę dyscyplinę. Stworzona przez nich atmosfera pod skocznią będzie również ważna dla naszych skoczków, a szczególnie dla Daniela Andre Tande, na którego pojedynek na własnym terytorium ze Stochem czeka cała Norwegia

- powiedziała dyrektor zawodów Kristin Vestgren Saetheroey.

Podobną opinię podziela kierownik reprezentacji Norwegii w skokach narciarskich Clas Brede Brathen.
 

Kto nie był w Zakopanem ten nie wie czym tak naprawdę są skoki narciarskie. Polscy skoczkowie są teraz na topie i jestem pewien, że w Oslo będą skakać przed własną publicznością, a nasza będzie mniejszością, przynajmniej wizualnie

- powiedział na antenie telewizji NRK.  

 

 

Źródło: sport.pl,niezalezna.pl

#publiczność #skoki narciarskie