Od początku trwających właśnie mistrzostw świata w siatkówce na trybunach obecna jest para, która na każdym meczu ma na sobie koszulkę z napisem \"konstytucja\" i po jakimś czasie przestało to dziwić każdego Polaka, który śledzi mecze. Jednak to, co zrobili wczoraj, to był cyrk!
Wielokrotnie powtarza się, że sport to coś, co powinno być ponad podziałami – również tymi politycznymi. Najwidoczniej jednak nie dla miłośników opozycji totalnej, którzy trwające mistrzostwa świata w siatkówce wykorzystali do swoistej agitacji. Na każdym meczu, od początku mistrzostw, obecna jest para – kobieta i mężczyzna – którzy zawsze ubrani są w koszulki z napisem "konstytucja". Każdego, kto śledził mecze Polaków, przestało to już dawno dziwić.
Ale to, co zrobili wczoraj, kiedy polscy siatkarze walczyli o finał mistrzostw, to był istny cyrk na kółkach. Kibice z "konstytucją" usiedli tuż za sędzią meczu i za każdym razem, kiedy kamery pokazywały sędziego, ci... wznosili ku górze kartkę z napisem "konstytucja"...
2 przygłupów z #KOD na hali a taki wstyd przynoszą...
— KOW z KOD (@KOW_z_KOD) 30 września 2018
Dla Gorszego Sortu - bohaterzy pic.twitter.com/M2SU5MWgPO
#POLUSA 3;2 #Janda do końca roku odwołała wszystkie przedstawienia pic.twitter.com/Ak1yk3Bgqn
— Piotr z Polski (@PiotrZPolski) 30 września 2018
Poseł WiS, Adam Andruszkiewicz, nie zostawił sprawy bez komentarza i napisał, co myśli o tej szopce:
Po co KODziarze jeżdżą na mecze Polski? By robić nam wstyd i machać kartkami do kamery? Ogarnijcie się, wystarczy, że robicie żenadę w kraju, to przynajmniej za granicą schowajcie swoje żałosne poglądy do kieszeni i nie róbcie wstydu innym polskim kibicom!
— Adam Andruszkiewicz (@Andruszkiewicz1) 29 września 2018