Pisaliśmy dziś już o wywiadzie z Dariuszem Mazurem, sędzią, wiceministrem sprawiedliwości, który stwierdził, że sentencja wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2012 r. "nie wytrzymuje krytyki". Oczywiście w kontekście działań tzw. demokracji walczącej, która próbuje zmarginalizować 3500 sędziów.
Bon motów w wykonaniu Mazura było jednak więcej.
W wywiadzie przytoczono ocenę Bartosza Pilitowskiego, szefa Fundacji Court Watch Polska, który stwierdził, że "dla obiektywnego obserwatora fakt, że sędziowie namaszczeni przez Radę Państwa w PRL dzisiaj oceniają tych namaszczonych przez KRS wybraną w wolnych wyborach, zakrawa o absurd".
- Możemy narzekać na takie czy inne rozwiązania, ale one były zgodne z ówcześnie obowiązującą konstytucją, która nie była konstytucją demokratycznego państwa, ale jednak była najwyższej rangi aktem prawnym w tamtym państwie. Natomiast skład KRS ukształtowany po 2018 r. ze względu na zbyt upolityczniony tryb wybory 15 członków-sędziów tego organu nie jest zgodny z obowiązującą w Polsce od 1998 r. (!) konstytucją [obecna konstytucja RP weszła w życie w październiku 1997 r.]
- powiedział Dariusz Mazur, wiceminister sprawiedliwości.
.@marcinfijolek: Czy to normalne, że powołani na sędziów za głębokiej komuny, oceniają rzetelność sędziów wskazanych przez KRS?@_Dariusz_Mazur: Możemy narzekać, ale za PRL odbyło się to zgodnie z konstytucją. A skład KRS po 2018 roku nie jest zgodny z konstytucją. @bpilitowski pic.twitter.com/h2Ib08B63m
— Graffiti_PN (@Graffiti_PN) November 4, 2025
Wypowiedź ta wywołała lawinę komentarzy.
Chodzi o tę legalną konstytucję, do której własnoręczne poprawki nanosił Józef Stalin? https://t.co/VHbmfC0mic pic.twitter.com/DiJvZ65Vfp
— Kamil Zaradkiewicz (@Zaradkiewicz_K) November 4, 2025
- Słucham i własnym uszom nie wierzę. Panie Ministrze, wg Pana z sędziami powołanymi przez Radę Państwa za PRL wszystko jest ok, bo wtedy obowiązywała Konstytucja PRL, która była „najwyższym aktem prawnym”. Przecież to był system w którym obowiązywała zasada jednolitości władzy, a nie trójpodziału władzy, czyli tacy sędziowie musieli być przedłużeniem partii i przedłużeniem władzy wykonawcze - wskazał mec. Bartosz Lewandowski.
Słucham i własnym uszom nie wierzę❗️
— Bartosz Lewandowski (@BartoszLewand20) November 4, 2025
Panie Ministrze @_Dariusz_Mazur, wg Pana z sędziami powołanymi przez Radę Państwa za PRL wszystko jest ok, bo wtedy obowiązywała Konstytucja PRL, która była „najwyższym aktem prawnym”❓❗️
Przecież to był system w którym obowiązywała zasada… https://t.co/F2yFJeGabQ
Czy jak ludożerca posługuje się widelcem i nożem to wszystko jest w porządku? Ta „konstytucja” była wzorowana na stalinowskiej z 1936 r., a żeby nie było wątpliwości, że pisali ją zdrajcy to jeszcze dołożono po latach zapis o „nierozerwalnej więzi przyjaźni polsko-radzieckiej”. https://t.co/Fqfa4MsbE1
— Marcin Giełzak (@marcingielzak) November 4, 2025
Niech każdy sam oceni, czy wyjaśnienie ministra Mazura się broni 👇 https://t.co/HYOUUrKonW
— Bartosz Pilitowski (@bpilitowski) November 4, 2025
- Dla nadzwyczajnej kasty komunistyczni sędziowie, którzy skazywali niewinnych nawet na śmierć w politycznych procesach, są w porządku i nic im nie można zarzucić. Za to nielegalni są sędziowie powołani przez demokratyczną KRS po 2018 r. Ich trzeba wyrzucić z zawodu i jeszcze niech zapłacą odszkodowania mordercom i gwałcicielom… - wskazał Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości.
Gdyby ktokolwiek miał wątpliwości, z kim mamy do czynienia, to warto posłuchać. Dla nadzwyczajnej kasty komunistyczni sędziowie, którzy skazywali niewinnych nawet na śmierć w politycznych procesach, są w porządku i nic im nie można zarzucić. Za to nielegalni są sędziowie powołani… https://t.co/QCg8biJ51x
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) November 4, 2025
Dariusz Mazur powinien częściej chodzić do telewizji. Nie wiedziałem, że ma aż taki talent. https://t.co/WPNOCa85hk
— Patryk Słowik (@PatrykSlowik) November 4, 2025
Sędziowie komunistyczni nie mają koniecznego dla każdego piastuna władzy publicznej naszego Państwa mandatu demokratycznego i dlatego nie są sędziami w rozumieniu konstytucyjnym.
— Kamil Zaradkiewicz (@Zaradkiewicz_K) November 4, 2025
Cieszę się, że mogłem pomóc. https://t.co/VHbmfC0U7K