Rośnie grupa opozycjonistów, którzy bronią Rachonia! „Uczciwy dziennikarz jest karany”
Lista opozycjonistów broniących Michała Rachonia i Krystiana Krawiela się wydłuża. Działacze opozycji antykomunistycznej wystosowali list otwarty do władz Telewizji Publicznej, w którym apelują o przywrócenie ich do pracy. Pod apelem podpisali się m.in. Adam Macedoński, Anna Kołakowska, czy Piotr Hlebowicz.
Jak informowaliśmy na niezalezna.pl działacze opozycji antykomunistycznej wystosowali list otwarty do władz Telewizji Publicznej. Apelują w nim o przywrócenie do pracy Michała Rachonia i Krystiana Krawiela. Zostali oni zawieszeni po emisji w programie "Minęła 20" satyrycznych "plastusiów" Barbary Pieli.
Zwracamy się do władz Telewizji Publicznej z apelem o przywrócenie do pracy dziennikarzy Pana Michała Rachonia i Pana Krystiana Krawiela. Uznajemy odsunięcie ich od pełnienia obowiązków za niesprawiedliwą i nieuzasadnioną sankcję godzącą w swobodę wypowiedzi
- zaznaczają opozycjoniści. Pod listem do władz TVP podpisali się miedzy innymi Joanna i Andrzej Gwiazdowie, Ryszard Majdzik, czy Krzysztof Wyszkowski.
Redaktorzy Michał Rachoń i Krystian Krawiel zostali odsunięci od redagowania i prowadzenia programów w TVP Info po jednej z audycji „Minęła 20”, w której - zdaniem przełożonych - znalazła się wywołująca kontrowersje animacja.
Apel wystosowały kolejne osoby.
Do naszego Apelu dołączają się kolejni działacze Opozycji Antykomunistycznej. Oto lista kolejnych osób, które przed laty walczyły między innymi o wolność słowa, a dziś apelują o przywrócenie do pracy dziennikarzy TVP Michała Rachonia i Krystiana Krawiela. Proszę o udostępnianie tego Apelu
– napisał na Facebooku Ryszard Majdzik.
Apel w obronie Rachonia i Krawiela podpisali: Jan Karandziej, Jacek Smagowicz, Adam Macedoński, Kazimierz Korabiński, Maciej Kublikowski, Andrzej Sobieraj, Anna Kołakowska, Franciszek Kopeć, Stanisław Kowalski, Krzysztof Bzdyl, Piotr Hlebowicz, Janusz Szkutnik, Ryszard Śnieg, Marek Bik, Radosław Huget, Ewa Huget, Grzegorz Surdy, Jerzy Antoni Rybnik.
Nie możemy biernie przyglądać się sytuacji, w której uczciwy, rzetelny dziennikarz, laureat Nagrody Głównej Wolności Słowa za odważne przeciwstawianie się zmowie milczenia mediów podczas zeznań prezydenta Bronisława Komorowskiego, jest w wolnej Rzeczpospolitej karany za przeciwstawianie się kłamstwu u manipulacji
– czytamy w liście.
Wczytuję sondę...Źródło: niezalezna.pl
