Ta historia to najlepszy dowód na to, że w polskiej polityce są jeszcze rzeczy, o których nie śniło się nawet filozofom... Radny Powiatu Chodzieskiego Michał Szejner, stwierdził, że najwyższa pora porzucić swoje zobowiązania wobec mieszkańców i zrezygnować z mandatu. Powód? No właśnie – to on w tym wszystkim jest najciekawszy...
Gdyby nie oficjalne oświadczenie samego głównego zainteresowanego, zapewne trudno byłoby w ogóle uwierzyć, że to wszystko dzieje się naprawdę.
Radny Powiatu Chodzieskiego Michał Szejner, który mandat uzyskał kandydując w wyborach samorządowych z list koalicyjnego komitetu wyborczego Platforma.Nowoczesna Koalicja Obywatelska stwierdził, że kariera w radnego nie jest mu jednak pisana.
Kulisy całej sprawy opisał serwis chodziez.naszemiasto.pl. Z jego ustaleń wynika, że na najbliższej sesji Rady Powiatu Chodzieskiego konieczne będzie przyjęcie ślubowania od nowego radnego, ponieważ Michał Szejner postanowił zrezygnować ze swojego mandatu.
Roszady w składach rad miejskich i powiatowych nie powinny co prawda nikogo dziwić, jednak w tym przypadku uwagę zwraca powód podany przez Michała Szejnera. Przekonuje on, że dieta – czyli wynagrodzenie, które pobierał „nie była adekwatna” do jego „działania”.
Oficjalne stanowisko w tej sprawie Szejner zamieścił na swoim facebookowym profilu:
Rezygnuję z mandatu radnego ponieważ efekty mojego działania - podkreślam mojego działania - nie były adekwatne do wysokości diety, którą pobierałem. Na to nie mogłem sobie pozwolić, gdyż kłóciło się to z moim postrzeganiem świata. Ktoś powie, że mogłem dietę przekazać na cele charytatywne, ale przecież nie o to chodzi, żeby ją brać, tylko o to aby były efekty z wykonywanej pracy.
- tłumaczy były już radny.
W dalszej części oświadczenia wyjaśnia, że nie spodziewał się „ile pracy trzeba włożyć w przygotowanie się do komisji, posiedzeń i spotkań”.
Absolutnie nie wycofuje się z życia powiatu ani naszego środowiska, pozostaję w społecznej radzie szpitala, nadal spotykam się z radnymi oraz społecznikami. Mój obecny status to zwyczajna zmiana pozycji, teraz będę mógł się skupić tylko i wyłącznie na sprawach które są mi bliskie.
Muszę również przyznać że nie spodziewałem się ile pracy trzeba włożyć w przygotowanie się do komisji, posiedzeń i spotkań. Dlatego też chciałbym podziękować wszystkim radnym za pomoc oraz wsparcie. Ogromne, ale to ogromne, podziękowania należą się pracownikom Starostwa Powiatowego - na licznych komisjach spotkaniach i sesjach byli bardzo pomocni. I nie wynikało to tylko z zakresu ich obowiązków, ale przede wszystkim ze zwykłej ludzkiej życzliwości. Dziękuję wam bardzo. Chciałbym dodać że nie była to łatwa decyzja, że zdaję sobie sprawę, że niektórzy mogą poczuć się zawiedzeni, ale chciałbym podkreślić, że nie wycofuje się z życia naszego powiatu. Na koniec chciałbym poinformować tych ,,bardzo zainteresowanych", że nie mam żadnych spraw karnych, cywilnych, podejrzanych zarzutów oraz problemów osobistych, ale mam kręgosłup moralny i to on był jedyną przyczyną mojej decyzji. Wszystkich, którzy chcą działać i rozwijać nasz region zapraszam do współpracy.
- napisał w oświadczeniu Michał Szejner.