Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

"Przecieki" w ramach rosyjskiej operacji "Ghostwriter". "Gazeta Polska" pyta TVN, dlaczego uwiarygadnia akcję Kremla

TVN postanowił skierować do redakcji "Gazety Polskiej" kilka pytań dotyczących materiałów opublikowanych w ramach pseudoafery mailowej, która w praktyce jest realizacją scenariusza prowadzonej na Kremlu operacji "Ghostwriter". W reakcji na tę hucpę "GP" i Tomasz Sakiewicz postanowili zapytać TVN, dlaczego uwiarygadnia te wymierzoną w Polskę operację rosyjskich i białorskich służb.

madartzgraphics

W sieci zamieszczono kolejne materiały, mające pochodzić rzekomo ze skrzynki mailowej szefa Kancelarii Premiera, Michała Dworczyka. To kolejna odsłona rosyjskiej operacji "Ghostwriter", której celem jest dyskredytowanie rządu w Warszawie i wywoływanie napięć społecznych. Tym razem upubliczniona wrzutka dotyczy domniemanych kontaktów Kancelarii Premiera z dziennikarzami.

Dziennikarz TVN przesłał do redakcji "Gazety Polskiej" pytania dotyczące przedstawionych maili. Uwiarygadniając, jako duża redakcja informacyjna, przecieki zamieszczane w mediach społecznościowych, TVN wpisuje się w narrację nakreśloną na Kremlu w ramach operacji "Ghostwriter".

"Ghostwriter" to operacja prowadzona przez siły cyberbezpieczeństwa państw wrogich NATO, przede wszystkim Białorusi i Federacji Rosyjskiej. Sprawcy pierwotnie kradli dane, które pozwalały na umieszczanie fałszywych, dezinformacyjnych treści na zaatakowanych stronach internetowych.

"Operacje początkowo skierowane były do obywateli Litwy, Łotwy i Polski, a ich treścią były fałszywe narracje wykorzystujące zaatakowane serwisy internetowe, zhakowane adresy mailowe do rozpowszechniania sfabrykowanych treści, w tym sfałszowanej korespondencji od oficjali wojskowych"

informowała w raporcie firma Mandiant, zajmująca się cyberbezpieczeństwem. Media oraz dziennikarze Strefy Wolnego Słowa kilkukrotnie już padali ofiarami ataków hakerów w ramach tej operacji.

W związku z zaistniałą sytuacją "Gazeta Polska" i redaktor naczelny Tomasz Sakiewicz postanowili zadać redakcji TVN kilka pytań.

1. Z jakich powodów portal TVN angażuje swoich pracowników w akcję GRU, którą analitycy amerykańscy nazwali Ghostwriter?

2. Czy portal TVN i stacja telewizyjna o tej nazwie czerpie korzyści finansowe z rozpowszechniania rosyjskich prowokacji?

3. Czy zaangażowanie portalu TVN w operacje GRU Ghostwriter ma związek z powiązaniami byłych i obecnych pracowników TVN z komunistycznymi służbami?

Redakcja "GP" czeka na odpowiedź na przesłane pytania. 

 

 



Źródło: niezalezna.pl

redakcja