"Jestem tu, żeby oddać hołd i uczcić pamięć Lecha Kaczyńskiego, jego małżonki Marii i wszystkich wielkich Polaków, którzy 11 lat temu zginęli w katastrofie pod Smoleńskiem pełniąc swoje urzędy, wykonując swoje zadania państwowe, lecąc tam z przekonaniem, że czynią to dla Rzeczypospolitej Polskiej" - powiedział prezydent Andrzej Duda.
Prezydent Andrzej Duda przyjechał w sobotę rano na Wawel, by oddać hołd spoczywającej w krypcie katedry parze prezydenckiej: Lechowi Kaczyńskiemu i jego małżonce Marii Kaczyńskiej w 11. rocznicę katastrofy smoleńskiej.
Prezydent podziękował dziennikarzom za obecność.
Prowadzeni sercem, miłością do ojczyzny, prowadzeni poczuciem wspólnoty w tej wielkiej sprawie, jaką jest pamięć historyczna i jaką jest oddanie hołdu i czci bohaterom. To było najważniejsze przesłanie tamtej misji i dlatego nasza obecność tu dziś jest tak bardzo ważna
- mówił Andrzej Duda na Wawelu.
Prezydent @AndrzejDuda na #Wawel: Zginęli prowadzeni sercem, miłością do Ojczyzny, poczuciem wspólnoty w sprawie, jaką jest pamięć historyczna i oddanie hołdu Bohaterom pomordowanym w Katyniu – to było najważniejsze przesłanie tamtej misji. #10kwietnia #Pamiętamy
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) April 10, 2021
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) April 10, 2021