Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Prezydent Duda w Auschwitz-Birkenau: My w Polsce dobrze znamy prawdę o tym, co się tu działo

- My w Polsce dobrze znamy prawdę o tym, co się tu działo, bo opowiadali nam to nasi rodacy, którym Niemcy wytatuowali obozowe numery - mówił w trakcie głównej ceremonii 75. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz-Birkenau prezydent Andrzej Duda.

Po południu rozpoczęła się główna ceremonia 75. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz-Birkenau. Jej bohaterami jest ok. 200 byłych więźniów i ocalonych z Zagłady.

Reklama

Uroczystość odbywa się w ogromnym namiocie ustawionym przy bramie wejściowej byłego Auschwitz II-Birkenau w taki sposób, że front historycznej budowli znalazł się w jego wnętrzu. Może on pomieścić ok. 3 tys. osób.

Gości powitał prezydent Andrzej Duda, któremu towarzyszy pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda.

Andrzej Duda rozpoczął swoje wystąpienie podczas uroczystości od przywołania cytatu z opowiadania Tadeusza Borowskiego, więźnia obozu.

- My w Polsce dobrze znamy prawdę o tym, co się tu działo, bo opowiadali nam to nasi rodacy, którym Niemcy wytatuowali obozowe numery

- mówił prezydent.

Jak zaznaczył, "mija 75 lat od zakończenia tego potwornego, przerażającego, zbrodniczego koszmaru, który w tym miejscu rozgrywał się przez blisko pięć lat".

- Mijają już prawie trzy pokolenia od tamtego dnia, 27 stycznia 1945 roku, kiedy kilka tysięcy więźniów – wycieńczonych okrucieństwem oprawców, niewolniczą pracą, głodem i chorobami – doczekało się wreszcie wyzwolenia przez żołnierzy Armii Czerwonej

- powiedział.

Prezydent podkreślił, że na rocznicowych uroczystościach obecni są "ostatni żyjący ocaleni, którzy przeżyli piekło Auschwitz".

- Ostatni z tych, którzy na własne oczy widzieli Zagładę. Wśród nich ci, którzy doświadczyli losu narodu żydowskiego, o którym mówi Psalm 44: "zabijają nas przez cały dzień, uważają nas za owce prowadzone na rzeź"

- mówił prezydent.

Jak podkreślił, 61 delegacji z całego świata zgromadziło się w poniedziałek w 75. rocznicę wyzwolenia Auschwitz, aby wspólnie uczcić Międzynarodowy Dzień Pamięci Ofiar Holokaustu.

Stajemy przed bramą obozu, w którym śmierć poniosło najwięcej ofiar i który stał się symbolem Zagłady. Składamy hołd wszystkim sześciu milionom Żydów, zamordowanych w tym oraz innych obozach, gettach, miejscach kaźni, na ulicach miast, miasteczek

- powiedział prezydent.

Jak zaznaczył, "ludobójstwo, popełnione tutaj przez funkcjonariuszy hitlerowskiej III Rzeszy, pochłonęło ponad milion trzysta tysięcy istnień ludzkich. Podkreślił, że "byli wśród nich Polacy, Romowie, jeńcy sowieccy – ale przede wszystkim Żydzi, których zgładzono tu przeszło milion sto tysięcy".

Reklama