Premier Morawiecki przed szczytem Rady Europejskiej: "Jestem dobrej myśli, ale to będą trudne rozmowy"
- To niezwykle ważne, byśmy potrafili wypracować takich kandydatów, co do których jest zgoda ogromnej większości państw członkowskich (...) Chcemy by byli to kandydaci, którzy mają otwarte głowy i serca na Europę, która jest na różnych poziomach rozwoju - powiedział przed wznowieniem szczytu Rady Europejskiej w Brukseli premier Mateusz Morawiecki.
Dziś o godzinie 11.00 Rada Europejska wznowi obrady w sprawie obsady najważniejszych stanowisk w Unii Europejskiej.
Na briefingu prasowym przed szczytem, szef polskiego rządu, Mateusz Morawiecki, stwierdził, że "to niezwykle ważne, byśmy potrafili wypracować takich kandydatów, co do których jest zgoda ogromnej większości państw członkowskich". Polska i pozostałe kraje Grupy Wyszehradzkiej mocno sprzeciwiają się kandydaturze Fransa Timmermansa na szefa Komisji Europejskiej.
- Chcemy, by kandydaci byli dobrani na zasadach pewnej równowagi geograficznej, żeby byli to kandydaci, którzy mają otwarte głowy i serca na Europę, która jest na różnych poziomach rozwoju
- dodał Morawiecki.
? Premier @MorawieckiM w #Bruksela: Nowe czasy potrzebują nowych ludzi, nowych idei, nowych otwarć.
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) 2 lipca 2019
?? Zobacz całe wystąpienie: https://t.co/yTlPeuOPYW pic.twitter.com/mExfN1entQ
Polski premier przyznał, że nadchodzące rozmowy nie będą łatwe.
- Wierzę jednak, że dokonamy znaczącego postępu, może uda się nam ustalić jakieś personalia (...) Jesteśmy w kluczowym momencie, jestem dobrej myśli, ale będą to trudne rozmowy
- powiedział Mateusz Morawiecki.
Źródło: TVP Info, niezalezna.pl
