Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Powstanie geologiczny "skarbiec" Polski

Centralny Magazyn Próbek Geologicznych, w którym znajdzie się ok. 1 tys. km rdzeni wiertniczych, ma powstać w 2023 r. w Wielkopolsce – poinformował Główny Geolog Kraju Piotr Dziadzio. To "sejf", który ma posłużyć m.in. do badania potencjału surowcowego.

Wiceminister klimatu i środowiska oraz Główny Geolog Kraju wyjaśnił, że nowoczesna hala przeznaczona do przechowywania próbek geologicznych, a także laboratorium, powstaną w Leszczach koło Kłodawy w woj. wielkopolskim. Budowa Centralnego Magazynu Próbek Geologicznych ma zakończyć się w 2023 roku i kosztować ok. 49 mln zł. Środki na inwestycje będą pochodzić z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Dziadzio powiedział, że od wielu lat w Polsce jest problem z organizacją oraz przenoszeniem próbek geologicznych, które są składowane w 11 miejscach rozsianych po całej Polsce.

- Gromadzenie, archiwizowanie oraz przekazywanie informacji geologicznej jest jednym z najważniejszych zadań administracji geologicznej i państwowej służby geologicznej realizowanej przez Państwowy Instytut Geologiczny – PIB. Rozproszenie zasobu próbek geologicznych w wielu lokalizacjach utrudnia racjonalne gospodarowanie tymi zasobami oraz korzystanie z nich. Nowa inwestycja ma na celu centralizację archiwów rdzeni wiertniczych

- podkreślił Główny Geolog Kraju.

- Rzetelna informacja geologiczna gwarantuje powodzenie oraz bezpieczeństwo inwestycji i przedsięwzięć gospodarczych, wpływając na optymalizację kosztów ich realizacji

- wskazał Dziadzio. Chodzi o wszelkiego rodzaju dane i próbki geologiczne, wraz z wynikami ich przetworzenia i interpretacji, powstałe wskutek realizacji prac geologicznych.

Dziadzio wyjaśnił, że docelowo magazyn o powierzchni 7,5 tys. m kw. pomieści ok. 1 tys. km rdzeni wiertniczych, jakie są pozyskiwane podczas badań złóż, formacji skalnych i rozpoznawania budowy geologicznej Polski.

- Na razie w naszych zasobach mamy ok. 540 km rdzeni pochodzących z 3,6 tys. odwiertów. Gdyby je wyjąć ze skrzynek, to połączyłyby one Kraków z Gdańskiem. W centralnym magazynie znajdą się m.in. próbki z najstarszych polskich odwiertów pochodzących z 1938 r., a także z najgłębszego odwiertu w Polsce – Kuźminy 1 (głębokość 7541 m), którym przewiercono się przez Karpaty

- dodał.

Wiceminister wskazał, że Centralny Magazyn Próbek Geologicznych będzie swego rodzaju "sejfem, skarbcem" służącym do badań naukowych, które w przyszłości będzie można np. skomercjalizować. Zwrócił uwagę, że dzięki stale rozwijającym się metodom badawczym, często weryfikowane są interpretacje budowy geologicznej i aby można było w tym procesie uczestniczyć, trzeba mieć dostęp do podstawowego materiału geologicznego pochodzącego z rdzeni wiertniczych. Rośnie też zainteresowanie poszczególnymi kopalinami, dlatego tak ważne jest zachowanie próbek geologicznych w jak najlepszym stanie.

- Centralizacja archiwów rdzeni sprawi, że materiał badawczy pochodzący ze znacznego obszaru Polski będzie łatwiej dostępny. Taki zasób pozwoli też na wspomniane wcześniej lepsze poznawanie budowy geologicznej naszego kraju, co w przyszłości może posłużyć do lepszego i większego zagospodarowania kopalin, jakimi dysponujemy, bądź ich odkrycia

- zaznaczył Główny Geolog Kraju.

Dziadzio wyjaśnił, że prawo do informacji geologicznej – co do zasady – przysługuje Skarbowi Państwa. Po wygaśnięciu prawa do wyłącznego korzystania z informacji geologicznej, dostęp do informacji geologicznej w postaci próbek uzyskują przedsiębiorcy inni niż podmiot finansujący prowadzenie prac geologicznych. 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Ministerstwo Klimatu i Środowiska #geologia #Piotr Dziadzio

as