Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Powiedział żonie, że jest "bombowa". Dostał mandat

40-letni mężczyzna, który na wrocławskim lotnisku chciał skomplementować żonę, mówiąc jej, że jest "bombowa", postawił na nogi służby. Żona była zapewne zadowolona z pochwał męża, ale funkcjonariuszy to nie przekonało - pasażerowi wlepili mandat.

Straż Graniczna na lotnisku
Straż Graniczna na lotnisku
fot. - fot. Nadodrzański Oddział Straży Granicznej/ lotnisko Wrocław

Niefortunny żart na lotnisku

Jak podaje straż graniczna, w czwartek 10 października mężczyzna podczas kontroli bezpieczeństwa przed wylotem do Walencji użył słowa „bomba”. Podróżny chwilę później tłumaczył się, że miał na myśli atrakcyjność swojej żony - że „jest bombowa”. Wszak kobiety kochają komplementy, ale ten wypowiedziany został najwyraźniej w złą godzinę i w złym miejscu. 

Strażnicy przystąpili do akcji. 

Choć komentarz można uznać za żart, wrażliwy kontekst, w jakim padły te słowa – zwłaszcza na lotnisku, gdzie obowiązują zaostrzone przepisy dotyczące bezpieczeństwa – spowodował szybkie wkroczenie funkcjonariuszy z Zespołu Interwencji Specjalnych SG.

– wskazuje Paweł Biskupik ze Straży Granicznej.

40-letni Polak został odizolowany od reszty podróżnych i poddany kontroli. Po wyjaśnieniu sprawy i uznaniu, że nie ma rzeczywistego zagrożenia, mężczyzna za niestosowne żarty został ukarany mandatem. Ostatecznie pozwolono mu kontynuować podróż - na wakacje do Walencji poleciał z "bombową żoną". Teraz może prawić komplementy do woli!

 



Źródło: niezalezna.pl

#lotnisko #straż graniczna #akcja służb

mk