10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!
Z OSTATNIEJ CHWILI
Prezydent Andrzej Duda podpisał budżet na 2025 r. oraz przesłał część przepisów do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej • • •

"Potrzebujemy poparcia wszystkich sił politycznych". Kuchciński: Tusk powinien spojrzeć w lustro

- Potrzebujemy mocnego poparcia wszystkich sił politycznych w Polsce. Donald Tusk (krytykujący działania rządu - red.) powinien spojrzeć w lustro i na swoją rodzinę, myśląc o jej przyszłości, i poprzeć wszelkie działania, które wzmocnią i przyśpieszą nasze zbrojenia - mówił w programie Tomasza Sakiewicza "Dziennikarski Poker" szef KPRM Marek Kuchciński.

Aleksiej Witwicki/ Gazeta Polska

Praktyka i doświadczenie

Marek Kuchciński, nowy szef KPRM, pytany na antenie Telewizji Republika o to, czy faktycznie jest okiem i uchem Jarosława Kaczyńskiego w kancelarii premiera, stwierdził, że "być tak ocenianym - to tylko zaszczyt, ale w rzeczywistości chodzi o to, żeby na czas ruchomych piasków w polityce dziejącej się dookoła Polski i mającej wpływ na Polskę w różnych obszarach kryzysowych, znaleźć możliwości łagodzenia, porozumienia i wzmocnienia współpracy wewnątrz obozu rządowego".

- Być może dlatego praktyka i doświadczenie, wynikające z mojego życia politycznego, przekonała prezesa i premiera, żeby zaproponować tę niezwykle trudną funkcję

- stwierdził. Przypomniał, że na stanowisku szefa KPRM pracuje dopiero od tygodnia.

Prace kancelarii 

- W tej chwili próbujemy wprowadzić pewne mechanizmy, które umożliwią lepszą współpracę, m.in. poprzez pomysł wprowadzenia tzw. prezydium rządu, czyli zespołu koordynującego prace rządu, żeby sprawniej realizować trudne, czy wręcz niemożliwe zadania

- wskazał. Kuchciński zaznaczył, że jednocześnie jego celem jest kontynuacja zadań wykonywanych do tej pory przez KPRM, wspierając również Michała Dworczyka w obszarach, jakie do tej pory obejmował - m.in. wsparcia dla Ukrainy.

- Michał Dworczyk jest człowiekiem czynu. O każdej porze dnia, czy nocy zawsze był gotów do działania. To jest bardzo dobra cecha pro państwowca, a w sytuacjach kryzysu - szczególnie szczególnie ważna

- powiedział.

- Teraz mamy sytuację, że kryzysy są nadal, łącznie z (nie daj Boże) wracająca pandemią, ale już trochę je poznaliśmy i jesteśmy lepiej przygotowani - powiedział, dodając, że obecnie to wojna na Ukrainie "ustawia nas w zupełnie innej sytuacji i zmusza do innego planowania". 

Narada u prezydenta

Pytany o naradę, jaka odbywa się u prezydenta Andrzeja Dudy, a na której jest premier Mateusz Morawiecki i szef MON Mariusz Błaszczak, Kuchciński poinformował, że "narada jest związana z coraz bardziej agresywnym działaniem Rosji, które już wykracza poza standardy wojenne".

- Jesteśmy na etapie szybkiego uruchomienia sił zbrojnych i dostosowania administracji do tej kryzysowej sytuacji - wskazał, dodając, że "musimy przekonywać państwa sojuszu do zdecydowanych reakcji, reakcji wyprzedzających, żeby agresorzy byli przekonani, że każde takie działanie nie będzie im się opłacało". 

Tusk powinien spojrzeć w lustro

Na antenie Telewizji Republika mówiono również o wojnie na Ukrainie i jej wpływu na Polskę.

- Jesteśmy na etapie wzmocnienia sił zbrojnych i dostosowywania administracji państwa polskiego oraz służb do kryzysowej sytuacji, a więc też wojny za naszą wschodnią granicą, która może odbywać się w jeszcze mocniejszy sposób. To wszystko nas mobilizuje i zmusza do szybszych działań, by wzmocnić państwo polskie.

Zdaniem Marka Kuchcińskiego, "potrzebujemy mocnego poparcia wszystkich sił politycznych w Polsce".

- Donald Tusk (krytykujący działania rządu - red.) powinien spojrzeć w lustro i na swoją rodzinę, myśląc o jej przyszłości, i poprzeć wszelkie działania, które wzmocnią i przyśpieszą nasze zbrojenia

- dodał.

NATO Nuclear Sharing

Kuchciński był również pytany o wejście Polski do programu NATO Nuclear Sharing oraz jak możemy się bronić wobec zagrożenia nuklearnego. "Potraktowanie tej sprawy na tyle poważnie, żeby wszystkie siły nasze, także w polityce informacyjnej kierować, żeby przekonywać państwa Sojuszu Północnoatlantyckiego do przygotowania się do zdecydowanych reakcji, a są takie możliwe" - mówił polityk i dodał, że chodzi o reakcje wyprzedzające, "aby potencjalni agresorzy, mamy na myśli nie tylko Rosję, byli przekonani, że każde takie działanie im się nie będzie opłacało" - podkreślił szef KPRM.

"Nie chciałbym wchodzić głęboko, ale powiem tak: potrzebujemy mocnego poparcia wszystkich sił politycznych w Polsce w tym kierunku" - wskazał Kuchciński. "Pamiętajmy, że obecność kilkunastu tysięcy żołnierzy amerykańskich i szeregu wyrzutni rakietowych, bo to nie tylko chodzi o Himarsy, one już zapewniają nam ten element, który jest elementem odstraszającym, ale także zabezpieczającym przed rakietowym atakami. Pojawienie się samolotów, które mają zapewniać ten parasol obronny, jeżeli chodzi o broń atomową - to także są sygnały, które wskazują, że nie są to ćwiczenia" - podkreślał.

Na uwagę, że w tej retoryce "należy postawić kropkę nad i", Kuchciński odparł: "Owszem. Myślę, że Polska czy Sojusz Północnoatlantycki na terenie wschodniej flanki NATO powinien być wyposażony w broń atomową".

 



Źródło: niezalezna.pl

Magdalena Żuraw