W ciągu kilku lat na Górnym Śląsku i Zagłębiu zainwestowane zostanie około 40 miliardów złotych - zapowiedział dziś premier Mateusz Morawiecki, przedstawiając w Katowicach dokument "Program dla Śląska". To jeden z kluczowych projektów Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju (SOR) i jeden z dwóch dedykowanych regionom (obok Polski Wschodniej).
Nie możemy i nie chcemy zostawić ziemi województwa śląskiego samej sobie i dlatego ten program, który ucieraliśmy w bardzo dużym wysiłku, razem z naszymi partnerami społecznymi
- mówił dziś w Katowicach Morawiecki.
Szef rządu dodał, że szczególnie cieszy go to, iż program został przygotowany w porozumieniu ze związkami zawodowymi, przede wszystkim z NSZZ "Solidarność".
To jest też ogromny wysiłek finansowy, bo w ciągu kilku lat zainwestowane zostanie na Górnym Śląsku i Zagłębiu około 40 mld złotych
- podkreślił Morawiecki.
To jest wielki wysiłek budżetowy, przesunięcie pewnych środków unijnych, ale to jest również wielki wysiłek przedsiębiorców
- dodał premier.
Premier @MorawieckiM w #Katowice: Zależało mi na tym, aby Program dla Śląska powstał. To obszar, gdzie rozwijał się polski przemysł.
— PrawoiSprawiedliwość (@pisorgpl) 21 grudnia 2017
Celem Programu dla Śląska ma być m.in. wzmocnienie gospodarcze regionu. We wprowadzeniu do dokumentu napisano, że ma to doprowadzić w perspektywie długoterminowej (2030 r.) do zmiany profilu gospodarczego i stopniowego zastępowania tradycyjnych sektorów gospodarki, takich jak górnictwo i hutnictwo, nowymi przedsięwzięciami w sektorach bardziej produktywnych, innowacyjnych i zaawansowanych technologicznie.
Czytaj więcej: Śląskie kopalnie zarabiają
Program zakłada m.in. odtworzenie kopalni węgla koksowego – w perspektywie lat 2018-2019, kosztem około 1,8 mld zł. Ma także zostać odtworzona kopalnia węgla energetycznego – od 2019 r, z perspektywą uruchomienia wydobycia do 2030 r., szacunkowym kosztem ok. 5 mld zł.
Program dla Śląska liczy obecnie 70 zadań o wartości 40 mld zł. Ta lista nie jest zamknięta. @PSamorzadowy
— Michał Wroński (@MiWronski) 21 grudnia 2017
Tymczasem blisko trzy lata temu rząd PO zamierzał "restrukturyzować" kopalnie na Śląsku.
Coraz więcej kopalni przystępuje do akcji protestacyjnej. To efekt ogłoszenia planów rządu Ewy Kopacz. Formalnie nazywanych "restrukturyzacją" lub "wygaszaniem kopalni". W rzeczywistości chodzi o zamknięcie czterech: Bobrek Centrum w Bytomiu, Brzeszcze w miejscowości o tej samej nazwie, Pokój w Rudzie Śląskiej oraz Sośnica-Makoszowy w Gliwicach
- pisała niezalezna.pl w styczniu 2015 roku.
Czytaj więcej: O co Kopacz gra na Śląsku? "Już się mówi, że są chętni na likwidowane kopalnie"