Chcemy sprawdzić, nad czym oni pracują, jakie sankcje szykują Polakom za brak ocieplenia domów. Będziemy się również dopytywali o lobbing, bo mamy takie sygnały, że tam pielgrzymują lobbyści z różnych firm, zwłaszcza tych zagranicznych - mówił dziś w Sejmie poseł Prawa i Sprawiedliwości Paweł Jabłoński. Politycy wybiorą się do resortu klimatu i środowiska z interwencją poselską.
Jabłoński i Sałek zorganizowali we wtorek w Sejmie konferencję prasową, podczas której zapowiedzieli, że udają się do ministerstwa klimatu i środowiska z kontrolą.
"Będziemy interweniować, żeby pokazano nam projekt dotyczący bonu energetycznego, który szybko wycofano. Chcemy sprawdzić, co tam takiego było, co tam się kryje w tym projekcie, czemu zdecydowano się go wycofać, czy tam były tak złe rozwiązania, że zdecydowali się to ukryć"
- mówił Jabłoński.
⚡️❗️Idą podwyżki cen energii, a minister @hennigkloska wycofuje projekt własnej ustawy o bonie energetycznym? O co tu chodzi?
— 🇵🇱 Paweł Jabłoński (@paweljablonski_) April 16, 2024
Trzeba sprawdzić. Wraz z @Pawel_Salek zaczynamy właśnie kontrolę poselską w @MKiS_GOV_PL
No i żeby nie było, że nie uprzedzaliśmy: kontrolę… pic.twitter.com/7vemHJDXiY
Dodał, że kolejną kwestią, którą chcą sprawdzić są potencjalne sankcje "dla osób, które nie będą chciały albo nie będą mogły ocieplić swoich domów".
Posłowie PiS mają też pytać o lobbing w resorcie. "Mamy takie sygnały, że tam pielgrzymują lobbyści z różnych firm, zwłaszcza tych zagranicznych, które chciałyby tak kształtować regulacje w Polsce, żeby firmy sprzedające do Polski energię zarabiały, a polscy konsumenci energii za to płacili" - mówił Jabłoński.
💬 Poseł PiS @paweljablonski_: Druga kwestia, obok wycofanego projektu dot. bonu energetycznego, jest równie istotna. Chodzi sankcje dla osób, które nie będą chciały albo nie będą mogły ocieplić swoich domów. Pani minister Zielińska, wiceminister klimatu, zapowiedziała w jednym z… pic.twitter.com/J0oMy733RO
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) April 16, 2024
Obecnie ceny energii, gazu oraz ciepła są zamrożone w ramach wprowadzonych przez poprzedni rząd tarcz antyinflacyjnych; przepisy wygasają w połowie roku.
Pod koniec 2023 r. uchwalono ustawę, która utrzymuje w I połowie 2024 r. dotychczasowe zasady ochrony określonych odbiorców energii elektrycznej, gazu i ciepła. Przepisy przewidują m.in. maksymalne ceny prądu dla gospodarstw domowych oraz małych i średnich firm. Utrzymano dotychczasową maksymalną cenę energii elektrycznej na poziomie 412 zł za MWh netto do określonego limitu zużycia.