Porwano włoskiego księdza
„Papież Franciszek został poinformowany o włoskim kapłanie porwanym w Nigerii, ks. Maurizio Pallù, i modli się za niego” – podał na Twitterze dyrektor Watykańskiego Biura Prasowego Greg Burke.
Papa Francesco è stato informato del sacerdote italiano rapito in Nigeria, don Maurizio Pallù, e sta pregando per lui.
— Greg Burke (@GregBurkeRome) 13 października 2017
63-letniego duchownego diecezji rzymskiej, który był od trzech lat misjonarzem w Nigerii, zatrzymała grupa uzbrojonych mężczyzn, kiedy udawał się z czterema innymi osobami do miasta Benin City na południu kraju.
Po obrabowaniu całej grupy porywacze uprowadzili księdza Pallù. Istnieją podejrzenia, że kapłana porwano, aby wymusić okup. Rzecznik wikariatu diecezji rzymskiej ks. Walter Insero wyraził nadzieję, że kapłan zostanie wkrótce uwolniony.
Jak podaje Radio Watykańskie, pochodzący z Florencji ks. Maurizio Pallù jest związany z Drogą Neokatechumenalną. Był przez 11 lat świeckim katechistą wędrownym w różnych krajach świata, po czym w 1988 r. wstąpił do seminarium Redemptoris Mater w Rzymie. Był wikarym w dwóch rzymskich parafiach, a następnie został wysłany do Holandii, gdzie został proboszczem w diecezji Haarlem. Z kolei wyjechał do Afryki, do nigeryjskiej archidiecezji Abudża. Jest „wędrownym prezbiterem”, należącym do neokatechumenalnej Fundacji Rodziny z Nazaretu.
Stan Edo, w którym ks. Maurizio Pallù pracował do tej pory, to region, w którym już wcześniej dochodziło do uprowadzeń księży.
Źródło: radiovaticana.va, niezalezna.pl
