Portal Lisa szukał inwestora, lecz chętnych brak. Teraz naiwnie tłumaczą, że nie chodziło o pieniądze
Właściciele Grupy naTemat w sierpniu byli „zainteresowani współpracą strategiczną z inną firmą z branży mediów lub funduszem inwestycyjnym”. Chcieli przyspieszyć rozwój własnej firmy i jako jedną z opcji rozważali sprzedaż jej akcji. Minęły trzy miesiące, a chętni nie ustawiają się w kolejce do właścicieli „parówkowego” portalu.
Tomasz Lis i Robert Jędrzejczyk, właściciele Grupy NaTemat.pl, szukają inwestorów zainteresowanych kupnem akcji
– informował w sierpniu „Puls Biznesu”.
Wydawcą serwisów Grupy NaTemat.pl jest spółka Glob 360. Tomasz Lis, redaktor naczelny „Newsweek Polska” ma 65 proc. jej akcji, a Robert Jędrzejczyk – 35 proc. Rozpoczęto poszukiwania inwestora. Wynajęli oni Haitong Bank jako doradcę przy sprzedaży akcji.
Oferta trafiła już do potencjalnych inwestorów – finansowych i branżowych
– pisał press.pl.
Właściciele wycenili Grupę NaTemat.pl na 5 mln euro i - jak podał Mergermarket – „po transakcji chcieliby utrzymać kontrolę nad spółką, ale nie wykluczają żadnej opcji”.
Nie poszło po ich myśli. Nikt się nie zgłosił, mimo, że „inwestycją w spółkę było zainteresowanych kilka podmiotów” – podał na Twitterze Sławomir Jastrzębowski, redaktor naczelny „Super Expressu”.
Teraz tłumaczą, że nie chodziło o kwestie finansowe, tylko poszukiwanie partnera technologicznego, który wniósłby wartość dodaną do portali.
Minęły 3 miesiące i Lis (#naTemat) nie znalazł żadnego frajera (inwestora) #LOL pic.twitter.com/mb1IhtVwGE
— 10murzynków® (@10murzynkow) 2 grudnia 2017
Źródło: niezalezna.pl
