Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację Kodeksu postępowania administracyjnego, która w znaczącej mierze reguluje kwestii reprywatyzacji nieruchomości. Nowe polskie prawo wywołało gwałtowną reakcję Izraela i skandaliczne słowa szefa tamtejszej dyplomacji. – Na pewno nie będzie takiej zgody na szkalowanie dobrego imienia Polski i Polaków, biorąc pod uwagę hekatombę II wojny światowej i ofiarę, którą w czasie niej ponieśliśmy – powiedział minister Michał Dworczyk w rozmowie z Katarzyną Gójską w Pierwszym programie Polskiego Radia.
Izraelski minister spraw zagranicznych Jair Lapid oświadczył, że Polska "zaaprobowała - nie po raz pierwszy - niemoralną, antysemicką ustawę". Lapid poinformował, że polecił charge d’affaires ambasady w Warszawie wrócić do Izraela, a także, aby nowy ambasador Izraela w Polsce, który miał wyjechać do Warszawy, pozostał w Izraelu. Jak podała agencja Reutera, Lapid zasugerował, aby ambasador Polski w Izraelu przedłużył sobie wakacje i nie wracał do kraju urzędowania.
Katarzyna Gójska pytała, jakie działania podejmie polski rząd wobec działań podjętych przez izraelski rząd. „Jaka będzie reakcja na te mało dyplomatyczne wypowiedzi szefa izraelskiej dyplomacji?”
W tej sprawie jednoznacznie wypowiadali się przedstawiciele ministerstwa spraw zagranicznych. Zresztą inni politycy i premier również podkreślają, że nie ma zgody na to, by obciążać Polskę, która była ofiarą II wojny światowej, tego rodzaju oskarżeniami bądź żądaniami. Na pewno nie będzie takiej zgody na szkalowanie dobrego imienia Polski i Polaków, biorąc pod uwagę hekatombę II wojny światowej i ofiarę, którą w czasie niej ponieśliśmy
– powiedział minister Michał Dworczyk.
♦ #SygnałyDnia: Gościem audycji jest @michaldworczyk (szef @PremierRP) https://t.co/ykP60zFFa7
— Jedynka – Program 1 Polskiego Radia (@RadiowaJedynka) August 16, 2021
"My, jeśli chodzi o takie stricte dyplomatyczne działania, będziemy odpowiadać adekwatnie do działań naszych partnerów z Izraela. Mamy nadzieję, że nastąpi otrzeźwienie w tej sprawie, bo rzeczywiście te wypowiedzi w ostatnich dniach zaszły absolutnie za daleko. Można je określić jako niedopuszczalne" – mówił Dworczyk.
Redaktor Gójska przypomniała, że Jair Lapid od lat znany jest z haniebnych antypolskich wypowiedzi. „Czy je można określić mianem nakręcania antypolskiej nagonki? W gruncie rzeczy, wszystko co mówi Lapid to nie jest dyskusja merytoryczna, a tak naprawdę sianie nienawiści między Polakami i Żydami. To są wypowiedzi pełne emocji, pełne oskarżeń, znieważające Polskę. Czy tak można nazwać tę aktywność ministra Lapida?" - pytała.
To są wypowiedzi, które przede wszystkim bardzo negatywnie przekładają się na polsko-izraelskie, ale nie tylko w tej sferze międzypaństwowej, a również budzą bardzo złe emocje, zarówno wśród Polaków, jak i mieszkańców Izraela
– ocenił.