Policjanci na nartach patrolują stoki podczas ferii zimowych
Policyjne patrole od początku ferii pełnią służbę na stokach narciarskich pilnując porządku oraz reagując na niebezpieczne i niezgodne z prawem zachowania.
Jak poinformował rzecznik zakopiańskiej policji Roman Wieczorek, w patrolach narciarskich biorą udział funkcjonariusze odpowiednio przeszkoleni i przygotowani, mający narciarskie doświadczenie.
Podstawowym zadaniem policjantów na stokach narciarskich jest działanie prewencyjne, mające wpływ na szeroko pojęte bezpieczeństwo. Policjanci sprawdzają m.in., czy dzieci jeżdżą w kaskach. Jeżeli narciarz będzie jeździł pod wpływem alkoholu lub środków odurzających, może zostać wyproszony ze stoku
-powiedział Wieczorek.
Policja przypomina także narciarzom i snowboardzistom o obowiązku zapoznania się z zasadami korzystania ze stacji narciarskiej i ich przestrzegania. Według ratowniczych statystyk do największej liczby groźnych w skutkach wypadków dochodzi podczas brawurowych zjazdów.
Ustawa o bezpieczeństwie w górach i na stokach narciarskich nakłada obowiązek używania kasków ochronnych przez dzieci do 16. roku życia podczas jazdy na nartach i deskach snowboardowych. Ratownicy zalecają jednak wszystkim używanie kasków. Według przepisów ustawy, zabrania się uprawiania narciarstwa lub snowboardingu na "zorganizowanym terenie narciarskim" w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego. Za łamanie tych przepisów policja może nakazać opuszczenie stoku i nałożyć mandat.
Policjanci na nartach będą patrolowali stoki do końca ferii zimowych.
Źródło: PAP, niezalezna.pl
