Po "kielichu" wsiadł za kółko TIR-a
Policjanci „drogówki” ze Świecia sprawdzali zgłoszenie mieszkańca o kierowcach jeżdżących z nadmierną prędkością w miejscowości Topolinek. Podczas kontroli wpadł 54-latek, który nie tylko jechał za szybko, ale pomimo spożytego alkoholu, wsiadł za kierownicę TIRa.
Policjanci ruchu drogowego ze Świecia sprawdzali prędkość, z jaką jeżdżą kierowcy w miejscowości Topolinek. Według zgłoszenia naniesionego na Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa, kierujący jeżdżą w tym miejscu z nadmierną prędkością.
Podczas działań prowadzonych tego dnia policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierującego ciężarowym dafem. 54-letni mężczyzna, który prowadził samochód, przekroczył prędkość o 20 km/h. Podczas rozmowy, mundurowi wyczuli od mężczyzny alkohol. Okazało się, że wsiadł za kierownicę, pomimo tego, że go spożywał. Policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy, który za swój czyn odpowie przed sądem.
- Przypominamy, że Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa jest narzędziem internetowym pozwalającym na przekazywanie przez mieszkańców informacji o miejscach i zdarzeniach, które w ich ocenie są niebezpieczne. Każdy z sygnałów przekazanych w ten sposób policji jest sprawdzany przez funkcjonariuszy
- informuje policja.
- Od momentu gdy aplikacja zaczęła funkcjonować, policjanci ze Świecia odczytali już ponad 950 zgłoszeń, wskazanych przez mieszkańców jako te, które wymagają interwencji policji. Ponad 50 % zaznaczonych problemów zostało potwierdzonych przez mundurowych. Każdego dnia na bieżąco pojawiają się nowe sygnały
- dodają policjanci.
Źródło: kujawsko-pomorska.policja.gov.pl, niezalezna.pl
