Wstrząsające wydarzenia z marca br. na pl. Rodła w Szczecinie wciąż budzą wiele emocji. Prokuratura Okręgowa w Szczecinie przekazała właśnie, że według opinii biegłych psychiatrów, Grzegorz Ł., kierowca, który wjechał w grupę przechodniów, w chwili zdarzenia był niepoczytalny.
Przypomnijmy, do tragicznego wypadku doszło 1 marca br. Mężczyzna kierujący samochodem osobowym wjechał w grupę osób przebywających na pl. Rodła, a następnie uciekając z miejsca zdarzenia, spowodował kolizję z trzema innymi pojazdami na al. Wyzwolenia. W wyniku wypadku rannych zostało 20 osób, z czego dwie były w stanie krytycznym, a cztery w ciężkim. Niestety, jedna z poszkodowanych osób zmarła w maju br.
"W piątek późnym popołudniem do prokuratury wpłynęła opinia biegłych psychiatrów, z której wynika, że w czasie popełnienia czynu Grzegorz Ł. był osobą niepoczytalną" – poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Szczecinie prok. Łukasz Błogowski.
33-letni mieszkaniec Szczecina został zatrzymany przez policję krótko po zdarzeniu. Był trzeźwy i usłyszał szereg poważnych zarzutów, w tym usiłowania zabójstwa wielu osób, spowodowania katastrofy w ruchu lądowym oraz ucieczki z miejsca wypadku. Groziła mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.
"Prokurator oczekuje jeszcze na pięć opinii od biegłych z Zakładu Medycyny Sądowej. Pierwsza odnośnie wyników sekcji zwłok jednej z pokrzywdzonych, jak również cztery opinie odnośnie patomechanizmu, rodzaju i kwalifikacji prawnej obrażeń odniesionych przez innych pokrzywdzonych" – dodał prok. Błogowski.
Po otrzymaniu wszystkich niezbędnych opinii, prokurator podejmie odpowiednie decyzje w tej sprawie.
Opinia biegłych psychiatrów rzuca nowe światło na tę tragiczną sprawę. Stwierdzenie niepoczytalności oskarżonego może mieć istotny wpływ na dalszy przebieg postępowania karnego. Zamiast kary więzienia, Grzegorz Ł. może zostać skierowany na leczenie psychiatryczne.