Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

"PiS postawił na wiarygodność"

Wiarygodność jest wątkiem przewodnim i fundamentem kampanii PiS, co było widoczne podczas niedzielnej konwencji w Warszawie - uważa prof. Norbert Maliszewski, psycholog społeczny i ekspert marketingu politycznego z Uniwersytetu im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego.

twitter.com/@pisorg

W ocenie prof. Maliszewskiego w wystąpieniach podczas konwencji PiS politycy często podkreślali wiarygodność tej partii i wywiązywanie się ze składanych wyborcy obietnic.

- Obiecywać można dużo, jak chociażby cenę mleka pięć razy większą od obecnej czy sto milionów dla obywatela. Ważniejsze, czy te obietnice są realizowane. PiS udowodnił swoją wiarygodność, realizując programy społeczne, których,  jak twierdziła opozycja, nie można zrealizować. Mając wiarygodność, PiS może proponować Polakom kolejne rozwiązania, które mają realne szanse realizacji - uważa naukowiec.

Jednym z nich ma być osiągnięcie efektu synergii władzy rządowej i samorządowej po przejęciu przez Zjednoczoną Prawicę władzy w samorządach.

- Podczas konwencji przedstawiono propozycję konkretnych programów, takich jak program ocieplania domów czy oszczędzania energii, które dzięki realizacji przy dobrej współpracy rządu i samorządu mogą być realnie odczuwane w portfelach Polaków. To nie są już czcze obietnice czy abstrakcyjne plany do realizacji w bliżej nieokreślonej przyszłości. PiS pokazuje, że jest partią, która myśli o Polsce całościowo: od odbudowy sieci posterunków policji, przez drogi lokalne, po domy seniorów - wylicza Maliszewski.

W jego ocenie obecność prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i odnowienie umowy trójstronnej o współpracy z Porozumieniem i Solidarną Polską świadczy o utrzymaniu jedności na prawicy i może zapobiec walkom wewnątrz bloku prawicy. Konwencję ekspert ocenia jako adresowaną głównie do politycznego centrum, z ciepłym, pozytywnym przekazem. Za miejsce batalii politycznej, która rozstrzygnie się za dwa miesiące, naukowiec uważa polską wieś.

- Oprócz poszerzania bazy o centrum na konwencji widać było, że jedną z batalii tej kampanii będzie walka o wieś i co za tym idzie - dalsze istnienie Polskiego Stronnictwa Ludowego. Dla PSL to są wybory "być albo nie być". Dla PiS pokonanie PSL byłoby postawieniem kropki nad i i wyeliminowaniem ludowców z polityki. Dla PSL porażka oznaczałaby rozpad sieci społecznej, budowanej przez tę partię głównie w samorządach, i bazy do kolejnych wyborów" - wyjaśnia Maliszewski.

Według niego obecnie rządzący obóz dysponuje wyjątkowo skuteczną machiną informacyjną, co w połączeniu z odbiorem przez Polaków PiS jako partii sukcesu daje szansę na zwycięstwo w kolejnych wyborach.

- Po trzech latach sprawowania władzy PiS nadal jest postrzegany jako partia sukcesu. Wbrew wyobrażeniom wielu mediów Polska nie kończy się na Warszawie, a Polakom mieszkającym w mniejszych ośrodkach program PiS nadal się podoba, zwłaszcza że realizuje oczekiwania przeciętnego Polaka - uważa prof. Maliszewski.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#kampania wyborcza #Norbert Maliszewski #Zjednoczona Prawica #konwencja PiS

redakcja