Pielgrzymka kobiet dotarła do Matki Bożej Piekarskiej. W homilii - dużo odniesień do bieżących spraw

Doroczna pielgrzymka kobiet i dziewcząt do piekarskiego sanktuarium to - obok majowej pielgrzymki mężczyzn - jedno z najważniejszych wydarzeń religijnych na Górnym Śląsku. W wielu rodzinach pielgrzymowanie do Piekar to tradycja kultywowana od pokoleń.

- Wasza obecność tutaj świadczy o tym, że wyrosłyście w chrześcijańskich domach pełnych Ducha: w domach pełnych wiary, mądrości, dobra i pobożności maryjnej. Tego uczcie wasze córki i wnuczki! Uczcie dzieci i młodzież macierzyństwa przyjmującego życie i strzegącego życia, macierzyństwa rozumianego jako misja i powołanie, macierzyństwa przekazującego wiarę, wartości i kulturę oraz umiłowanie ojcowizny i ojczyzny. Uczcie zwłaszcza macierzyństwa odpowiedzialnego i trzeźwego

 – powiedział do przybyłych abp Skworc.

Wspomniał o inicjatywie Rzecznika Praw Dziecka, który wystąpił z inicjatywą nowelizacji kodeksu rodzinnego i rozpoczął kampanię "Kocham - nie piję".

- Chodzi o to, by ustrzec dzieci przed urodzeniem się z płodowym zespołem alkoholowym (FAS), który dzisiaj dotyka w Polsce około 9 tysięcy dzieci. Musimy sobie raz jeszcze uświadomić, że alkohol jest trucizną, a świadomość skutków picia alkoholu przez kobiety w stanie błogosławionym jest kluczowa. Trzeba, abyśmy wszyscy, a środowisko kobiet w szczególności, o tym pamiętali i wspierali kobiety w stanie błogosławionym, pomagając im trwać w pełnej abstynencji od alkoholu w jakiejkolwiek formie

 – powiedział hierarcha. Postulował, aby w publicznych telewizji i radiu alkoholu nie reklamowano.

Wspomniał obchodzoną w tym roku 100. rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę.

- Nasze świętowanie tu, na Górnym Śląsku, będzie przedłużone aż do roku 2022. Oficjalne włączenie Górnego Śląska do Macierzy dokonało się bowiem symbolicznym aktem przejścia wojska polskiego na Górny Śląsk przez most na Brynicy w Szopienicach w pamiętnym dniu 20 czerwca 1922 r. Trzeba przypomnieć, że te wydarzenia poprzedziły trzy powstania śląskie i plebiscyt, który zdecydował o przyłączeniu przez Ligę Narodów części Górnego Śląska do Polski

 – przypomniał.

Jak mówił abp Skworc, polskość udało się przechować przez wieki również dzięki używanej w domach gwarowej formie języka polskiego.

- Której się nie wstydzimy, potrafimy mówić i po polsku, i gwarą, bo to – jak mówi prof. Miodek – "skamielina języka polskiego", język, który zachował pierwotne formy i piękno polszczyzny

 - zaznaczył.

Centralnym słowem swojego dzisiejszego nauczania metropolita katowicki uczynił wdzięczność. Dziękował m.in. osobom i rodzinom, które podjęły się zadania pieczy zastępczej nad dziećmi i zachęcał do jej podejmowania. Wyrazy wdzięczności przekazał także wszystkim babciom i dziadkom za czas i miłość ofiarowane młodemu pokoleniu. Wymieniał również inicjatywy rządowe i pozarządowe na rzecz umocnienia rodziny i jej wspierania, takie jak "Rodzina 500+", "Dobry start" czy "Maluch+", które – jak mówił - "dają nadzieję na pomyślną przyszłość".

WDZIĘCZNOŚĆ była głównym tematem przemówienia metropolity katowickiego abp Wiktora Skworca podczas nauczania społecznego skierowanego do pątniczek zebranych na stanowej pielgrzymce kobiet do Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Piekarach Śląskichhttps://t.co/Ziwz5O5Bnw pic.twitter.com/qBqbp0GXfF

— Arch. katowicka (@arch_katowicka) 19 sierpnia 2018

- Postulatem sprawiedliwości i miłości społecznej jest jeszcze jedno działanie prorodzinne. Chodzi o wprowadzenie emerytur dla kobiet, które dały życie czwórce i więcej dzieci, a oddając się całkowicie ich wychowaniu, nie pracowały zawodowo, nie wypracowały swojej emerytury. Zasługują na taką formę wdzięczności i tę inicjatywę szczerze popieramy

 – powiedział.

Abp Skworc wyraził też radość z wprowadzenia ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę, która od 2020 r. będzie obowiązywała we wszystkie niedziele roku. Apelował o udział w coniedzielnej mszy świętej.

- Jest naszym wspólnym obowiązkiem świętowanie niedzieli i uczenie świętowania. Można i trzeba tworzyć własne, rodzinne programy świętowania niedzieli. W takim programie powinno się znaleźć spotkanie z otwartą księgą stworzenia: z przyrodą, z lekturą i kulturą; z kulturą muzyczną także, bo Katowice i Górny Śląsk to przecież muzyczna stolica naszego kraju. Pielęgnujmy więc rodzinne i parafialne tradycje muzyczne

 – wzywał.

Przywołał planowany na grudzień w Katowicach światowy szczyt klimatyczny pod auspicjami ONZ.

- To ważne wydarzenie, które nas zobowiązuje. Chcemy dobrze się przygotować do szczytu klimatycznego i stworzyć na Górnym Śląsku atmosferę gościnności i otwartości dla delegatów ze wszystkich państw świata. Winniśmy przede wszystkim otoczyć to wydarzenie modlitwą, aby wobec globalnych problemów doszło – pod tchnieniem Ducha Świętego – do globalnego porozumienia w sprawie troski o nasz wspólny dom - Ziemię

 - powiedział abp Skworc.

Ubolewał, że w ostatnim czasie poprzez "import" odpadów Polska stała się po części "śmietnikiem" Europy; że w Polsce następowała ich "utylizacja" przez podpalanie.

- W taki sposób zostało zatrute powietrze, gleba i woda. Jako społeczeństwo i państwo nie możemy tolerować takiego procederu. Trzeba nawrócenia ekologicznego i podjęcia bardziej kontemplatywnego stylu życia, unikając obsesji na tle konsumpcji. Miejmy na uwadze nasz wspólny dom – Ziemię i wszystkich ją zamieszkujących

 - dodał.

Dziękował kobietom za to, że wraz z mężami i ojcami tworzą najcenniejszą dla świata wspólnotę, jaką jest rodzina. Dziękował pątniczkom za wierność Bogu, za troskę, jaką otaczają swoich bliskich, za wrażliwość na drugiego człowieka, szczególnie opuszczonego, starszego, chorego i niepełnosprawnego oraz za miłość i dobro, jakimi każdego dnia obdarzają swoje rodziny i swoje wspólnoty.

Niszczące idee przewalają się przez świat, to idee bezbożnictwa i rozumu – przestrzegał z kolei podczas homilii uczestniczki pielgrzymki abp Tomasz Peta z Kazachstanu.

- Wystarczy wspomnieć: ideologię gender, która głosi, że nie rodzimy się mężczyzną czy kobietą, lecz stanowimy się nimi z wyboru, eutanazję - śmierć na życzenie, brak poszanowania życia od poczęcia do naturalnej śmierci; pamiętamy te bluźniercze słowa, wypisywane niedawno na murach Warszawy: "To jest moje ciało i moja krew. Wara!". Prawo do aborcji, czyli do zabicia drugiego człowieka. Może nie wszyscy pamiętamy, że pierwszymi, którzy wprowadzili aborcję, byli Lenin i Hitler. Inny przejaw zła to liberalne podejście do małżeństwa, które zapomina, jak wielkim darem Bożym jest małżeństwo i rodzina, ten najwspanialszy uniwersytet miłości w świecie, którego nic nie zastąpi

- powiedział abp Peta.

O nieustannie trwającej walce między dobrem a złem, która trwa w sercu każdego człowieka mówił abp Tomasz Peta podczas homilii wygłoszonej na piekarskim wzgórzuhttps://t.co/laJ5TBo8Oh pic.twitter.com/DzNHx21R5P

— Arch. katowicka (@arch_katowicka) 19 sierpnia 2018

- Wspominamy o tym, aby być świadomym tej walki dobra ze złem. Nie żeby się bać, bo zwycięstwo należy do Pana Jezusa i tych, którzy są z nim, lecz by trwać przy Jezusie, aby być czujnym. Żaden człowiek i żaden naród nie zachowa bowiem swej niepodległości, jeśli nie obroni w sobie Bożego spojrzenia na małżeństwo i rodzinę. Jeśli tę walkę przegramy, stracimy niepodległość

– przestrzegał.

Podczas tegorocznej pielgrzymki kobiety ofiarowały Matce Bożej Piekarskiej złotą różę, dziękując za 700 lat nieustannej modlitwy od czasu poświęcenia pierwszego kościoła, w którym narodził się kult cudami słynącego wizerunku Panienki Piekarskiej. To nawiązanie do historii piekarskiego obrazu, który rozsławił wydobywający się z niego różany zapach. Złota róża to - obok dziękczynienia - także symbol ponownego zawierzenia i oddania Maryi następnych pokoleń.

Piekary Śląskie są ośrodkiem kultu maryjnego od kilkuset lat. Pierwsza pielgrzymka do słynącego z cudownych uzdrowień obrazu przybyła tam w 1676 r. Pielgrzymka kobiet i dziewcząt z całego regionu nadchodzi do Piekar w pierwszą niedzielę po uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny (15 sierpnia), gromadząc co roku tysiące wiernych.

 

Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Piekary Śląskie #Matka Boska Piekarska #pielgrzymk #Abp Wiktor Skworc