Sytuacja pozostającego w śpiączce Polaka w Wielkiej Brytanii jest obiektem burzliwej dyskusji. W sprawie interweniują polscy politycy i organizacje. Sędzia Trybunału Konstytucyjnego Krystyna Pawłowicz, pisze wprost: „dyrektorzy szpitala w Plymouth,którzy łamiąc prawo chorego Polaka do życia,być może czając się już na jego organy wewnętrzne - są MORDERCAMI”.
Dyrektorzy szpitala w Plymouth,którzy łamiąc prawo chorego Polaka do życia,być może czając się już na jego organy wewnętrzne - są MORDERCAMI ! Mordują ŻYWEGO człowieka TORTURĄ GŁODU na oczach całego świata....Nie chcą wydać go władzom RP. Polacy zapamiętają to wam,zbrodniarze !!!”
- czytamy we wpisie Pawłowicz.
Dyrektorzy szpitala w Plymouth,którzy łamiąc prawo chorego Polaka do życia,być może czając się już na jego organy wewnętrzne - są MORDERCAMI !
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) January 19, 2021
Mordują ŻYWEGO człowieka TORTURĄ GŁODU na oczach całego świata....Nie chcą wydać go władzom RP.
Polacy zapamiętają to wam,zbrodniarze !!!
Sprawa dotyczy R.S. - mężczyzny w średnim wieku (jego personalia nie mogą być publikowane ze względu na dobro rodziny), który od kilkunastu lat mieszka w Anglii i który 6 listopada 2020 r. doznał zatrzymania pracy serca na co najmniej 45 minut, w wyniku czego, według szpitala, doszło do poważnego i trwałego uszkodzenia mózgu. W związku z tym szpital w Plymouth wystąpił do sądu o zgodę na odłączenie aparatury podtrzymującej życie, na co zgodziły się mieszkający w Anglii żona i dzieci mężczyzny. Przeciwne są temu jednak mieszkające w Polsce matka i siostra, a także mieszkające w Anglii druga siostra mężczyzny i jego siostrzenica.
"Brytyjski sąd przychylił się w poniedziałek wieczorem do wniosku szpitala w Plymouth w południowo-zachodniej Anglii, by nie zezwalać konsulowi w RP na dostęp do przebywającego tam, pozostającego w śpiączce obywatela Polski"
- poinformowali jego bliscy.
Jak dodali, sąd uzasadnił decyzję tym, że "nie byłoby to w najlepszym interesie" mężczyzny. Zgodnie z wcześniejszą decyzją sądu, szpital w Plymouth ponownie odłączył rurki, którymi był on odżywiany i nawadniany.
W poniedziałek o sprawie z ambasador Wielkiej Brytanii Anną Clunes rozmawiał Krzysztof Szczerski, sekretarz stanu w kancelarii prezydenta RP. "Odbyłem dziś długą rozmowę z Ambasador Wielkiej Brytanii Anną Clunes o sprawie naszego Rodaka, nie ukrywam, że rozmowa była trudna, rozmawiałem także z Ambasadorem RP w Londynie, jestem cały czas w kontakcie z polskimi konsulami, którzy są na miejscu w Plymouth" - poinformował Szczerski w poniedziałek wieczorem na Twitterze.