Porozumienie złożyło odwołanie ws. odrzucenia sprawozdania finansowego partii przez PKW - poinformował dzisiaj rzecznik Porozumienia Kamil Bortniczuk. Jego zdaniem, rozstrzygnięcie PKW jest "nieprzystające do rzeczywistości".
Dzisiaj "Rzeczpospolita" podała, że PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe partii Jarosława Gowina za 2018 r. przez niewielką kwotę 233,18 zł. To opłata za korzystanie z mediów w lokalu udostępnionym komitetowi wyborczemu przez partię Porozumienie. Dziennik podkreśla jednak, że pomimo małej kwoty zakwestionowanej podczas weryfikacji sprawozdań, prawo jest bezwzględne i dokumenty PKW musiała odrzucić. Porozumienie nie odczuje jednak straty subwencji z budżetu państwa, ponieważ jej nie pobierało - podkreśliła gazeta.
- Odwołanie zostało już złożone
- powiedział PAP rzecznik Porozumienia Kamil Bortniczuk.
- Uważamy, że to rozstrzygnięcie (PKW) jest nieprzystające do rzeczywistości, bo rzekome naruszenie zasad, jakich się dopuściliśmy, jeśli przyjąć, że było, było zupełnie bez znaczenia
- ocenił Bortniczuk.
Partia Gowina to nie jedyne ugrupowanie, którego sprawozdanie kwestionuje PKW - podobny los spotkał Ruch Narodowy i partię zmarłego we wrześniu ojca premiera - Kornela Morawieckiego Wolni i Solidarni. W jej przypadku błędnie przyjmowano wpłaty na kampanię - tłumaczy gazeta.