Mocne słowa w Sejmie. Sasin do byłego polityka PiS: "Wstyd mi za pana. Wypowiada się pan dziś jak agent Putina"
- Wstyd mi, że pan tak zbłądził, bo dzisiaj pan tutaj wychodzi na mównicę i wypowiada się jak agent Putina. Tak, tak się pan wypowiada. Bo pan dzisiaj próbuje przedstawić nasze starania o bezpieczeństwo energetyczne Polski w tak wykrzywiony sposób, który może być tylko w interesie Rosji i Putina - powiedział, zwracając się do Pawła Zalewskiego (Polska 2050), wicepremier Jacek Sasin podczas sejmowej debaty.
Dzisiaj w Sejmie, podczas debaty dotyczącej bezpieczeństwa energetycznego Polski, poseł Paweł Zalewski, reprezentujący obecnie barwy klubu Szymona Hołowni Polska 2050, stwierdził, że popiera polski atom, mimo tego, że "Polska potrzebuje dziś przede wszystkim szybkich inwestycji w farmy wiatrowe i fotowoltaikę"
- Dlatego chcemy znać kryteria wyboru partnera, koszt inwestycji i model finansowania. Zamiast odpowiedzi mamy festiwal międzynarodowych deklaracji. Przez 7 lat nic nie zrobiliście, by w jednym tygodniu wicepremier podpisywał umowę w Seulu, a premier wywoływał uchwałę rządu. To nie wygląda poważnie, bo poważne nie jest. Zamiast przemyślanych, realnych decyzji obserwujmy wojnę między panem Morawieckim a panem Sasinem. Decyzja o atomie jest jedynie zakładnikiem w tej wojnie - zarzucał rządzącym Zalewski.
Na zarzuty odpowiedział wywołany wicepremier Jacek Sasin.
- Panie pośle, wstyd mi za pana. Naprawdę mi za pana wstyd. Wstyd mi, że pan kiedyś był wiceprzewodniczącym mojej partii, Prawa i Sprawiedliwości. I wstyd mi, że pan tak zbłądził, bo dzisiaj pan tutaj wychodzi na mównicę i wypowiada się jak agent Putina. Tak, tak się pan wypowiada. Bo pan dzisiaj próbuje przedstawić nasze starania o bezpieczeństwo energetyczne Polski w tak wykrzywiony sposób, który może być tylko w interesie Rosji i Putina. Niech pan tego nie robi, niech pan nie idzie tą drogą
– powiedział Sasin.
Paweł Zalewski w latach 2002-2007 był członkiem PiS, posłem z ramienia partii i jej wiceprezesem. W listopadzie 2007 r. został zawieszony wraz Kazimierzem Michałem Ujazdowskim i Ludwikiem Dornem w prawach członka PiS, a miesiąc później odszedł z partii. W 2009 r. startował z list PO do Parlamentu Europejskiej, a następnie dołączył do tego ugrupowania. W 2021 r. został przez władze PO posądzony o działanie na szkodę partii i usunięty z jej szeregów. W październiku 2021 r. dołączył do klubu Polska2050 Szymona Hołowni.
W środę Rada Ministrów przyjęła uchwałę ws. budowy elektrowni jądrowych w Polsce. Zgodnie z nią, pierwsza taka elektrownia ma powstać w technologii AP1000 firmy Westinghouse. Uchwała wskazuje, że budowę wielkoskalowych elektrowni jądrowych w Polsce zrealizuje Spółka Polskie Elektrownie Jądrowe. Odpowiada ona m.in. za przygotowanie procesu inwestycyjnego, pełni też rolę inwestora. Jak wskazano w komunikacie po posiedzeniu rządu, pierwszy blok elektrowni, która zostanie wybudowana w północnej Polsce, powstanie do 2033 r.
Druga elektrownia atomowa ma powstać w ramach inwestycji południowokoreańskiej. W poniedziałek w Seulu w obecności wicepremiera Jacka Sasina i ministra handlu, przemysłu i energii Korei Płd. Lee Chang-Yanga, polskie spółki PGE i ZE PAK oraz koreański KHNP podpisały list intencyjny ws. opracowania planu budowy w Pątnowie elektrowni jądrowej w oparciu o koreańską technologię.
Źródło: niezalezna.pl, 300polityka.pl
