„Personel medyczny poda dziennie 400 dawek preparatu przeciw COVID-19” – poinformowała rzecznik oświęcimskiego urzędu miejskiego Katarzyna Kwiecień. Zaznaczyła, że według szacunków, w mieście jest ok. 25 tys. osób, które mogą chcieć się zaszczepić. Oświęcim liczy 38 tys. mieszkańców.
Rzecznik podkreśliła, że duża powierzchnia tafli lodowej, brak ograniczeń architektonicznych, parking i spora przestrzeń komunikacyjna dla zachowania maksymalnego dystansu sprawiają, że oświęcimskie centrum szczepień będzie bezpiecznym i łatwo dostępnym miejscem.
Kwiecień poinformowała, że na tafli lodowiska ustawiono cztery w pełni wyposażone stanowiska do szczepień.
„Przygotowano miejsca dla pacjentów oraz wyznaczono strefy komunikacyjne. Wszystko zostało oznaczone zgodnie z wytycznymi dla tego typu punktów. W poniedziałek obiekt został zgłoszony do odbioru do NFZ”
– podała.
Zaznaczyła, że osoby, które chcą się zaszczepić na lodowisku, mogą już wybierać terminy w systemie. Na razie są one od 15 maja.
„Prezydent Janusz Chwierut podejmuje starania, aby oświęcimskie centrum szczepień otworzyło się jeszcze pod koniec kwietnia. Punkt musi być jednak odebrany przez NFZ”
– podkreśliła Katarzyna Kwiecień.
Koszty przygotowania obiektu i wyposażenia punktu szczepień pokrył samorząd. O obsługę medyczną zadba Zakład Lecznictwa Ambulatoryjnego.
W powiecie oświęcimskim mają powstać jeszcze dwa inne punkty, w tym jeden w hali sportowej w Kętach.
Źródło: niezalezna.pl, PAP
