– Zbrodnia, której dokonały nazistowskie Niemcy, była najtragiczniejszym wydarzeniem w losach narodu izraelskiego. Przez ostatnie 30 lat nasze kontakty były oparte na więzi i współpracy oraz szacunku dla poszczególnych krajów, ściśle ze sobą współpracujemy, również jeśli chodzi o pamięć i edukację – powiedział premier Izraela Benjamin Netanjahu. Dziś on i premier Mateusz Morawiecki podpisali wspólną deklarację rządów polskiego i izraelskiego. Jest w niej mowa o sprzeciwie zarówno wobec antysemityzmu, jak i wobec antypolonizmu.
Jestem bardzo zadowolony, że rząd Polski i Izraela zadecydowały o odwołaniu paragrafu w nowelizacji ustawy o IPN. Telefonicznie rozmawiałem z premierem i stworzyliśmy zespoły, które wspólnie pracowały, chciałbym im za to podziękować
– powiedział premier Izraela.
Szef izraelskiego rządu podkreślił, że "więzi z Polską są dla nas bardzo ważne".
Zbrodnia, której dokonały nazistowskie Niemcy, była najtragiczniejszym wydarzeniem w losach narodu izraelskiego. Przez ostatnie 30 lat nasze kontakty były oparte na więzi i współpracy oraz szacunku dla poszczególnych krajów, ściśle ze sobą współpracujemy, również jeśli chodzi o pamięć i edukację. Będziemy pracować nad historycznymi kwestiami dotyczącymi Holokaustu
– dodał.
Zgadzamy się, że określenie "polskie obozy śmierci" jest niewłaściwe i zdejmuje odpowiedzialność z barków niemieckich
- podkreślił izraelski premier.
Będziemy pracować nad historycznymi kwestiami dotyczącymi #Holokaust.u. Jest oczywiste, że Holokaust był zbrodnią dokonaną przez Niemców na narodzie żydowskim, w tym też na Polakach pochodzenia żydowskiego
- zaznaczył Netanjahu.
Szefowie rządów Polski i Izraela podpisali wspólną deklarację rządów. Czytamy w niej m.in., że oba rządy bardzo ostro potępiają wszelkie objawy antysemityzmu i wyrażają swoje zaangażowanie, aby przeciwstawiać się wszelkim jego formom. W deklaracji potępiono także antypolonizm.
Rządy Polski i Izraela odrzucają antypolonizm oraz inne negatywne stereotypy narodowe. Rząd Polski i Izraela wzywają do powrotu do pełnego szacunku dialogu.
- głosi wspólna deklaracja.
"W ciągu ostatnich 30 lat kontakty między naszymi krajami opierały się na zaufaniu i zrozumieniu. Izrael i Polska są przyjaciółmi i partnerami, którzy blisko ze sobą współpracują na arenie międzynarodowej, ale także w odniesieniu do pamięci o Holokauście"
- napisano.
W deklaracji podkreślono, że współpraca ta była możliwa dzięki duchowi wzajemnego szacunku dla tożsamości i wrażliwości historycznej, w tym jednym z najbardziej tragicznych okresów w naszej historii.
"Po rozmowach z premierem Netanjahu i premierem Morawieckim Izrael powitał z zadowoleniem decyzję podjętą przez polski rząd o ustanowieniu oficjalnej polskiej grupy poświęconej dialogowi z partnerami izraelskimi dotyczącemu kwestii historycznych odnoszących się do Holokaustu"
- czytamy.
"Jasne jest, że Holokaust był niemającą w historii precedensu zbrodnią popełnioną przez nazistowskie Niemcy wobec narodu żydowskiego, w tym Polaków żydowskiego pochodzenia. Polska zawsze wyrażała najwyższe zrozumienie znaczenia Holokaustu jako najtragiczniejszej części doświadczeń narodu żydowskiego"
- podkreślono. "Wierzymy, że jest wspólna odpowiedzialność, aby prowadzić wspólne badania w celu zachowania pamięci o Holokauście" - głosi deklaracja.
Zawsze zgadzaliśmy się, że określenie "polskie obozy koncentracyjne, polskie obozy śmierci" jest w sposób znaczący złe i pomniejsza odpowiedzialność Niemców za stworzenie takich obozów
- zaznaczono.
W deklaracji podkreślono, że w czasie wojny rząd polski na uchodźstwie próbował zatrzymać działanie nazistów poprzez pobudzanie świadomości zachodnich aliantów w zakresie systematycznego mordowania polskich Żydów.
"Potępiamy wszelkie pojedyncze zbrodnie popełnione przez Polaków wobec Żydów w czasie II wojny światowej, z zaszczytem powiększamy te heroiczne działania licznych Polaków, w tym także Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata, którzy ryzykowali swoje życie, żeby ratować Żydów"
- czytamy w deklaracji.
"Odrzucamy działania, które mają na celu obwinianie Polski, czy narodu polskiego w całości o zbrodnie popełnione przez nazistów i ich kolaborantów z innych narodów. Niestety smutną prawdą jest to, że niektórzy ludzie, bez względu na ich pochodzenie, religię czy światopogląd, ujawnili w tym czasie swoje najciemniejsze strony"
- podkreślono w deklaracji, którą podpisali premier Morawiecki i szef rządu Izraela Benjamin Netanjahu.
"Przyjmujemy do wiadomości fakt, że pewne struktury polskiego państwa podziemnego, nadzorowane przez polski rząd na uchodźstwie, stworzyły mechanizm systematycznej pomocy i wspierania Żydów, a sądy skazywały Polaków za kolaborację z okupacyjnymi władzami niemieckimi, w tym także za wydawanie Żydów"
- czytamy w deklaracji.
Przyjęta dziś nowelizacja ustawy o IPN uchyla artykuły: 55a, który grozi karami grzywny i więzienia za przypisywanie polskiemu narodowi i państwu odpowiedzialności m.in. za zbrodnie III Rzeszy Niemieckiej i art. 55b, który głosi, że przepisy karne mają się stosować do obywatela polskiego oraz cudzoziemca - "niezależnie od przepisów obowiązujących w miejscu popełnienia czynu".