Miało być śmiesznie, nie wyszło. Petru przypomniał o sobie kolejną solidną wpadką
Ryszard Petru postanowił zamieścić na Twitterze pewne zdjęcie. Opisał je: Polski Ład w praktyce i zapewne uważał, że żart się udał. Problem w tym, że owo zdjęcie zostało zrobione...po zamachu na Jana Pawła II, kiedy to Polacy modlili się o ocalenie papieża.
Polski Ład to firmowany przez partie tworzące Zjednoczoną Prawicę nowy program społeczno-gospodarczy na okres po pandemii. Jego fundamenty to 7 proc. PKB na zdrowie; obniżka podatków dla 18 mln Polaków (w tym kwota wolna od podatku do 30 tys. zł i podniesienie progu podatkowego z 85,5 tys. zł do 120 tys. zł); inwestycje, które wygenerują 500 tys. nowych miejsc pracy; mieszkania bez wkładu własnego; dom do 70 mkw. bez formalności; a także emerytura bez podatku do 2500 zł.
Najwidoczniej program nie przypadł do gustu Ryszardowi Petru, który postanowił zamieścić na swoim Twitterze zdjęcie klęczących na chodniku kobiet, gdzie jedna z nich trzyma przed sobą papier toaletowy, z opisem: "Polski Ład w praktyce".
Polski Ład w praktyce pic.twitter.com/AuH4MVTwaO
— Ryszard Petru (@RyszardPetru) June 13, 2021
Problem w tym, że owo zdjęcie zostało zrobione...po zamachu na Jana Pawła II, kiedy to Polacy modlili się o ocalenie papieża.
W sieci zawrzało:
A wie Pan w jakich okolicznościach i kiedy zrobiono to zdjęcie? Podpowiem, po zamachu na Jana Pawła II, gdy Polacy modlili się o jego ocalenie. Proszę lepiej skasować twita.
— Dominika Cosic (@dominikacosic) June 13, 2021
Proszę to skasować. Bardziej już się pan nie skompromituje, ale przynajmniej przestanie pan obrażać Polaków. Tym "żartem" wypisał się pan ze wspólnoty narodowej.
— Wojciech Biedroń (@WBiedron) June 13, 2021
Na tym zdjęciu ludzie w Wadowicach modlą się za Jana Pawła II po zamachu na jego życie. Ma Pan w zanadrzu jeszcze jakiś inny "żarcik"?
— Daniel Liszkiewicz (@Dan_Liszkiewicz) June 13, 2021
Zdjęcie przedstawia moment modlitwy o zdrowie papieża Jana Pawła II po zamachu na placu świętego Piotra. Naprawdę, słaby temat do żartów.
— Miłosz Motyka (@motykamilosz) June 13, 2021
Źródło: niezalezna.pl
