Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Ogromna szopka bożonarodzeniowa w Kalwarii Zebrzydowskiej

Montaż jednej z największych w Polsce ruchomych szopek bożonarodzeniowych dobiega końca w sanktuarium pasyjno-maryjnym w Kalwarii Zebrzydowskiej. Wypełniła ona część wnętrza bazyliki Matki Bożej Anielskiej. Wierni zobaczą ją dopiero podczas pasterki.

Szopka bożonarodzeniowa w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa - zdjęcie ilustracyjne
Szopka bożonarodzeniowa w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa - zdjęcie ilustracyjne
Aw58 [CC BY-SA 3.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)]

Szopka jest już prawie gotowa. Brakuje Świętej Rodziny oraz pewnych detali dekoracji. Jak co roku, pojawią się w niej pewne nowości. Będzie to pałac Heroda i kilka figur. Na nowo zaaranżowano też cześć przyrodniczą dekoracji z jeziorem

– poinformował w czwartek rzecznik sanktuarium, bernardyn o. Tarsycjusz Bukowski.

Budową szopki zajmowało się czterech zakonników. Prace rozpoczęli w ostatnich dniach listopada. Za całość odpowiadali bracia zakrystianie - br. Zacheusz i br. Eligiusz. O. Tarsycjusz zaznaczył, że jednym z wyzwań, z jakim borykali się bracia bernardyni, było dopasowanie wszystkich elementów tak, by stanowiły logiczną całość.

Staramy się, by dekoracja była estetyczna. Dbamy o szczegóły, by zewnętrzne piękno odbijało się także w duszach modlących się przy niej pielgrzymów i by każdy mógł odnaleźć Betlejem we własnym życiu

– wskazał rzecznik.

Jak podkreślił, najważniejsze w budowie szopki jest jej przesłanie. „Musi być jasne i czytelne: na ziemię przyszedł Syn Boży, by przynieść ludziom zbawienie. To dlatego najważniejszą sceną dekoracji jest właśnie Święta Rodzina w grocie. Miejsce narodzenia Jezusa Chrystusa jest pełne życia, ale bardzo spokojnego i nacechowanego harmonią. Nie ma tam zabiegania, czy nieporozumień. Wszystko koncentruje się na Dzieciątku, bo Syn Boży przynosi pokój na ziemię i do ludzkich serc” – wyjaśnił o. Tarsycjusz.

Kalwaryjska szopka zachwyca nie tylko rozmiarem i ilością figur, w tym ruchomych, ale także kunsztem wykonania. Tło stanowi panorama spowitych mrokiem okolic Betlejem. Ma wymiary 11 m na 8 m. Podest, na którym znajduje się dekoracja, zajmuje ok. 30 mkw. Bernardyni ustawili na nim m.in. styropianowe zamki, kalwaryjską bazylikę, domy i wieżyczki, a także figurki, z których najstarsze pochodzą z XIX w. Szopka składa się z ok. 150 elementów, w tym 50 ruchomych.

Wierni zobaczą szopkę tuż przed pasterką.

Sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej jest jednym z głównych ośrodków kultu maryjnego w Polsce. Jego fundatorami była w XVII w. rodzina Zebrzydowskich. Wokół niego powstały Dróżki Męki Pańskiej. Sanktuarium od początku opiekują się bernardyni.

Tworzenie szopek w klasztorach to wielowiekowa tradycja. Pierwszą w 1223 r. zbudował w Greccio we Włoszech św. Franciszek.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Kalwaria Zebrzydowska #szopka bożonarodzeniowa

redakcja