O nadziei nie tylko trzeba mówić, ale trzeba ją dawać - powiedział dzisiaj w czasie homilii w katedrze gnieźnieńskiej nuncjusz apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio. Dodał, że trzej królowie uczą wiernych odpowiedzialności za głoszenie ewangelii.
Nuncjusz apostolski w Polsce Salvatore Pennacchio przewodniczył dziś w katedrze w Gnieźnie (woj. wielkopolskie) mszy św. z okazji uroczystości Objawienia Pańskiego. W homilii przypomniał, że był nuncjuszem apostolskim w Rwandzie kilka lat po masakrze tamtejszej ludności.
Ulicami Gniezna po raz kolejny przeszedł Orszak Trzech Króli. Razem z @Prymas_Polski uczestników pochodu witał nuncjusz apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio, dla którego w prezencie zabrzmiała „Cicha Noc” po włosku.
— Arch gnieźnieńska (@prymasowska) 6 stycznia 2020
Relacja, foto, video ↓↓↓https://t.co/ipEgZaArkF pic.twitter.com/tSqzzJqVyr
- Ciężko było wówczas nieść nadzieję zbolałym mieszkańcom tego kraju. Wtedy zrozumiałem, że nie tylko trzeba o nadziei mówić, ale trzeba ją dawać. W tamtym trudnym czasie przyszła myśl, aby powołać stowarzyszenie wspierające wioskę dziecięcą dla osieroconych dzieci Rwandy, które błąkały się bez ojca, bez matki i bez pomocy
– powiedział. Dodał, że wioska powstała pod patronatem papieża Jana Pawła II. - Działa ona po dziś dzień i niesie nadzieję tym, którzy prawie ją utracili – zaznaczył.
Zwrócił uwagę, że biblijni trzej królowie uczą wiernych odpowiedzialności za głoszenie ewangelii.
- Każdy z nas powinien nieść Dobrą Nowinę wszystkim, których napotyka na swojej drodze, z radością dając świadectwo swojego spotkania z Jezusem i doświadczania jego miłosierdzia
– powiedział.
Dodał, że przybywający do Jezusa Mędrcy ze Wschodu niosąc ze sobą dary – złoto, kadzidło i mirrę – ukazali potrzebę człowieka, aby pokazać Bogu swe oddanie, cześć i szacunek.
- To jest zewnętrzny symbol. Bo przecież jeśli się tak dobrze zastanowić, to człowiek dochodzi do wniosku – a cóż ja mam, czego bym nie otrzymał? Dzielimy się tym co sami otrzymaliśmy
– zaznaczył.
W Gnieźnie gościł 6 stycznia w #ObjawieniePańskie nuncjusz apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio, który w południe odprawił Mszę św. w katedrze gnieźnieńskiej, dziękując za 21 lat posługi biskupiej.
— Arch gnieźnieńska (@prymasowska) 6 stycznia 2020
Relacja, foto, video ↓↓↓https://t.co/PY7lHE481W pic.twitter.com/jLz6hA85uQ
Podkreślił, że uroczystość Objawienia Pańskiego jest „naznaczona światłem i radością”. Odwołał się również do czytania z księgi proroka Izajasza.
- Nie stójcie, ruszajcie, idźcie, bo jest gdzie iść. Jest do kogo iść. Ale żeby iść i nie błądzić trzeba mieć światło i mieć jasny punkt odniesienia, aby dojść do celu, tak jak królowie szli do Jezusa kierowani blaskiem gwiazdy, którą widzieli na wschodzie. Gdy zagubili to światło wpadli w ręce Heroda. Byli zdani na jego łaskę i przebiegłość. Ostatecznie jednak znowu odnaleźli światło, bo spotkali nowonarodzonego boga
– powiedział nuncjusz.
Dodał, że dzisiejsza uroczystość jest świętem wszystkich ludzi.
- Bo dziś zbawienie przyszło nie tylko do synów Izraela, ale do licznych ludów, do pogan, którzy nie należeli do narodu wybranego
– wskazał.
Koncelebrujący mszę św. prymas Polski abp Wojciech Polak zwrócił uwagę, że „Bóg jest naprawdę dla wszystkich”.
- Poprzez orszak trzech króli (…) jeszcze raz o tym właśnie chcemy sobie przypomnieć, rozgłaszając w tym roku cuda. Cuda ogłaszają. Każda i każdy z nas może powtórzyć – ujrzeliśmy Jego gwiazdę i przyszliśmy dziś oddać mu pokłon. Każdy i każda może dziś przyjść do Jezusa oddać pokłon Panu
– powiedział prymas.
Nuncjusz apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio obchodził w poniedziałek 6 stycznia 21. rocznicę przyjęcia sakry biskupiej od papieża Jana Pawła II. Z tej okazji przewodniczył mszy św. w dniu uroczystości Objawienia Pańskiego w katedrze gnieźnieńskiej. Po mszy na placu przy świątyni odbyło się powitanie gnieźnieńskiego Orszaku Trzech Króli.
Abp Salvatore Pennacchio jest nuncjuszem apostolskim w Polsce od 2016 r. Wcześniej pełnił tę funkcję w m.in. Rwandzie, Tajlandii, Singapurze, Kambodży, Indiach i Nepalu. Był Delegatem apostolskim w Mjanmie, Laosie, Malezji i Brunei. Pracował w placówkach dyplomatycznych Watykanu w Panamie, Etiopii, Australii, Turcji, Egipcie, Jugosławii i Irlandii.