O czym jest piąty odcinek serialu "Reset"? Michał Rachoń i prof. Cenckiewicz uchylają rąbka tajemnicy

Dziś w Telewizji Polskiej zostanie wyemitowany piąty odcinek serialu dokumentalnego "Reset", opowiadający o polityce resetu prowadzonej przez Donalda Tuska wobec Rosji. Autorzy serialu byli gośćmi Katarzyny Gójskiej w programie "W punkt" w Telewizji Republika i opowiadali o tym, co pojawi się w dzisiejszym odcinku.

Wojna w Gruzji i tzw. incydent gruziński z jesieni 2008 roku - to są dwie węzłowe opowieści dzisiejszego odcinka

- wyjawił Sławomir Cenckiewicz.

Redaktor Michał Rachoń dodał, że dzisiejszy odcinek opowiadał będzie także o czymś, co przeszło do historii pod mylną nazwą "wojny o samolot".

Spór, a w zasadzie polityczna wojna pomiędzy rządem Donalda Tuska a prezydentem Lechem Kaczyńskim, o reprezentowanie Polski a w zasadzie o tym, co powinno być powiedziane i co powinno wydarzyć się na międzynarodowych gremiach, w tym między innymi na szczycie Rady Europejskiej w październiku 2008 r. 

- zdradził Rachoń.

Jak dodał, w piątym odcinku mowa jest jeszcze o jednym, czwartym istotnym wydarzeniu, związanym z wojną w Gruzji, o czym niewiele osób wie.

Dla nas to też było pewnego rodzaju zaskoczenie, kiedy zapoznawaliśmy się z dokumentami. To Polska była państwem, które po wojnie w Gruzji pierwsze udzieliło takiego swoistego rozgrzeszenia Federacji Rosyjskiej, przyjmując Siergieja Ławrowa, w niecały miesiąc po tej agresji, z honorami w Polsce

- dodał.

Kwestia nazwana "sporem o samolot" czy "sporem o krzesło" to wypadkowa sporu o reset i o tym jest ten odcinek. 

Co jest bardzo ważne w tej rozgrywce z jesieni 2008 roku, spór za przyczyną Donalda Tuska wchodził w fazę inwazyjną. To, co do tej pory wydawało się jakąś grą wewnętrzną i zewnętrzną, związaną z polityką Rosji, w obliczu zwołania Rady Europejskiej, bardzo ważnej, bo związanej z sytuacją na wschodzie, czyli wojną w Gruzji i odmrożeniem formalnego dialogu między Unią Europejską a Rosją, stawką tej rozgrywki było niedopuszczenie prezydenta Lecha Kaczyńskiego do międzynarodowego głosu. I inwazyjność tej sytuacji polega na tym, że Tusk - wydawało mu się przynajmniej, że jest w stanie prezydentowi odebrać narzędzia, które zawiozą prezydenta na szczyt RE

- mówił prof. Cenckiewicz.

Ja wiedziałem, że to jest część wielkiego sporu politycznego, ale nie wiedziałem jednoznacznie, że to dotyczy kwestii stosunku do Rosji i że to jest wypadkowa tej dwutorowości polityki, ale nie w rozumieniu takim, jak mówi o tym Radosław Sikorski, tylko w rozumieniu takim, że rząd Tuska prowadził politykę prorosyjską, a prezydent Lech Kaczyński prowadził politykę zgodną z polską racją stanu. I trzeba powiedzieć z perspektywy roku 2023 profetyczną, to znaczy taką, która przewidziała odrodzenie imperializmu rosyjskiego i próbę zagarnięcia strefy postsowieckiej

- dodał jeden z autorów serialu "Reset".

 

Źródło: Telewizja Republika, niezlezna.pl,