Szpital uzyskał wsparcie z "Narodowego programu zwalczania chorób nowotworowych" – poinformowała w środę rzecznik prasowy zielonogórskiego szpitala Sylwia Malcher-Nowak. Dodała, że w 2017 r. w zielonogórskim szpitalu leczono blisko 1,2 tys. chorych na nowotwory płuc.
"Pozyskana aparatura medyczna i osprzęt w znaczącym stopniu pozwala na wdrożenie najnowszych technik operacyjnych. Dzięki nim zwiększy się standard obsługi naszych pacjentów oraz skuteczność ich leczenia"
– powiedział kierownik Klinicznego Oddziału Chirurgii Klatki Piersiowej dr Roman Lewandowski.
Dodał, że dzięki nowej aparaturze znacznie skróci się czas pobytu i leczenia pacjentów. W wielu przypadkach tradycyjne zabiegi polegające na otwarciu klatki piersiowej zostaną zastąpione małoinwazyjnymi, torakoskopowymi. Po takim zabiegu chory przebywa na oddziale z reguły 2-3 dni, a nie – jak dotychczas – 7-10.
Kupiony sprzęt to m.in.: bronchoskop sztywny, ultrasonograf endobronchinalny, zestaw do wideotorakochirurgii w technologii 4K, zestaw do próżniowego gojenia ran VAC i kilka innych specjalistycznych urządzeń i elementów wyposażenia oddziału torakochirurgii.
W tym roku na Oddziale Chirurgii Klatki Piersiowej zielonogórskiego szpitala leczonych było 775 pacjentów, wykonano blisko 350 zabiegów operacyjnych. Najczęściej są to osoby cierpiące na nowotwory płuc, a także na inne schorzenia w obrębie śródpiersia, jamy opłucnowej i tchawicy.
Źródło: niezależna.pl/PAP
