Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Nowy narkotyk w Polsce. GIS ostrzega: śmiercionośny

Nowe narkotyki mogą zawierać niezadeklarowane i niebezpieczne zanieczyszczenia zwiększające ryzyko wystąpienia poważnych zatruć, a nawet zgonów. Zażywanie ich to narażanie się na utratę zdrowia lub życia – napisał w komunikacie na swojej stronie główny inspektor sanitarny.

Ostrzeżenie
Ostrzeżenie
mat. aut. - gov.pl

Czytamy w nim, że w 2024 r. zanotowano kilka przypadków zgonów. W materiale biologicznym zmarłych wykryto substancję pod nazwą N-etylonorpentedron (NEP). Zgony związane były z użyciem wyłącznie NEP lub w skojarzeniu z innymi substancjami działającymi na ośrodkowy układ nerwowy.

GIS wyjaśnił, że NEP występuje w postaci białego opalizującego proszku lub bryłek w kolorze białym lub jasnożółtym. Najczęściej przyjmowany jest przez nos, w drodze bezdymnej inhalacji lub doustnie.

"NEP jest związkiem chemicznym z grupy syntetycznych katynonów, narkotyków stosowanych ze względu na ich działanie pobudzające. Zażycie NEP stanowić może zagrożenie dla życia lub zdrowia człowieka jako następstwo wystąpienia silnych efektów toksycznych, w szczególności upośledzenia funkcji układu sercowo-naczyniowego (zaburzenia rytmu serca, zmiany ciśnienia krwi, bezpośrednie działanie kardiotoksyczne), z granicznymi zaburzeniami skutkującymi utratą przytomności z zatrzymaniem krążenia włącznie" – ostrzegł GIS.

Dodał, że NEP po zażyciu wywołuje wiele niekorzystnych efektów psychicznych i poznawczych charakterystycznych dla substancji z grupy katynonów: problemy z kojarzeniem nazw i miejsc, brak orientacji czasowej, drażliwość, nadpobudliwość, agresję, halucynacje, urojenia i myśli samobójcze.

W komunikacie GIS wskazał, że NEP w polskim prawie jest sklasyfikowany jako nowa substancja psychoaktywna (Dz.U. 2024 poz. 1139, Zał. 3, lp. 13).

"Wszelkie działania związane z nowymi substancjami psychoaktywnymi, takie jak wytwarzanie, przetwarzanie albo przerabianie bez stosownego zezwolenia podlegają grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności" – podał GIS.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

Aleksander Mimier/ PAP