Nowacka i Joński krytykują poseł Pawłowską. Sami odeszli z Lewicy i współpracują w koalicji z PO
Dariusz Joński i Barbara Nowacka dołączyli do grupy krytykujących poseł Monikę Pawłowską za odejście z lewicy i przejście do Porozumienia Jarosława Gowina. Tymczasem oboje również swego czasu porzucili lewicę na rzecz - jak się okazało - ścisłej współpracy z Platformą Obywatelską w ramach koalicji.
Poseł Monika Pawłowska poinformowała wczoraj wieczorem, że przechodzi z Lewicy do Porozumienia Jarosława Gowina. Dodała też, że nie wstępuje do klubu parlamentarnego PiS i pozostanie posłem niezrzeszonym. Przyznała, że jej drogi z Lewica rozchodziły się od jakiegoś czasu, kiedy w wielu punktach m.in. sprawy aktywistki "Margot" czy Żołnierzy Wyklętych się z koleżankami i kolegami nie zgadzała.
Odejście poseł Pawłowskiej wywołało falę hejtu ze strony sympatyków Lewicy. Gorzkich słów nie szczędzili także koledzy i koleżanki, zasiadający z nią w ławach poselskich.
To wpis Dariusza Jońskiego...
Monika Pawłowska z Lewicy przechodzi do Porozumienia. "Decyzja zgodna z moim sumieniem".
— Dariusz Joński (@Dariusz_Jonski) March 21, 2021
Tak tylko tutaj wrzucę...#PiekłoKobiet https://t.co/zdQbZnGYR0
... a to już Barbara Nowacka, która pisze o "kompletnym bełkocie":
Bełkot kompletny.
— Barbara Nowacka (@barbaraanowacka) March 21, 2021
Tylko tych co głosowali na tę panią na liście @__Lewica żal. https://t.co/fa929EErIE
Co łączy tę dwójkę polityków? Sami też byli w lewicy i z niej odeszli!
Barbara Nowacka w 2014 roku startowała do europarlamentu z list Europy Plus, później wstąpiła do Twojego Ruchu (partii Janusza Palikota), w 2015 roku startowała z list Zjednoczonej Lewicy do Sejmu, by w 2016 roku zostać przewodniczącą Inicjatywy Polskiej, wchodzącej od 2018 roku w skład Koalicji Obywatelskiej. Z kolei Dariusz Joński 2011 roku wszedł do Sejmu z list SLD, był nawet rzecznikiem partii. Pięć lat później zmienił szyld, współtworząc Inicjatywę Polską.
Ugrupowaniu Nowackiej i Jońskiego bliżej do Platformy Obywatelskiej niż lewicy, na co wskazuje obecność w Koalicji Obywatelskiej. Mimo to, na koleżance z Sejmu, która również zdecydowała się na zmianę barw, nie pozostawiają suchej nitki.
- Aż takiego hejtu się nie spodziewałam, dlatego, że na Lewicy byłam chyba jedna z najbardziej pracowitych posłanek, poświęcałam bardzo dużo czasu młodzieżówce lewicowej - spędziłam wiele czasu na rozmowach z nimi, dobrze nam się współpracowało Bardzo dziwne jest to, że w jeden dzień człowiek staje się dla kogoś obcy, nie bacząc na to, co się wcześniej wspólnie zrobiło
- skomentowała Monika Pawłowska, odnosząc się do opinii po jej decyzji.
Źródło: PAP, niezalezna.pl
