Niczego innego po Nitrasie chyba się nie spodziewaliśmy? "Mam głębokie poczucie, że to nie były uczciwe zawody. Zwycięzca był na dopingu" - napisał polityk Platformy na Twitterze.
Pamiętam jak pewnej nocy w 1988 r. śledziłem, z ogromnym przejęciem igrzyska w Seulu. O 4 rano zobaczyłem jak wygrywa Ben Johnson. Minionej nocy i dzisiaj rano czuję smak porażki podobny jak wtedy. Mam głębokie poczucie, że to nie były uczciwe zawody. Zwycięzca był na dopingu
- napisał Nitras na swoim profilu na Twitterze.
Pamietam jak pewnej nocy w 1988 r. śledziłem, z ogromnym przejęciem igrzyska w Seulu. O 4 rano zobaczyłem jak wygrywa Ben Johnson. Minionej nocy i dzisiaj rano czuję smak porażki podobny jak wtedy. Mam głębokie poczucie, że to nie były uczciwe zawody. Zwycięzca był na dopingu.
— Slawomir Nitras (@SlawomirNitras) July 13, 2020
Wśród odpowiedzi pojawiło się wiele głosów krytycznych wobec Platformy Obywatelskiej, ale i samego Nitrasa.
Nie umiecie przegrać. Właśnie dlatego nadal będziecie przegrywać. Czy Wy nie widzicie tego? Wszędzie spisek tylko wiecznie. Pół miliona głosów człowieku. Żeby to było 5 tysięcy nawet 10 tyś. Przewaga jest za duża
- napisał jeden z internautów.
"Sztab PO zachowuje się jak bokser, który po przegranym pojedynku płacze, że w ringu nie pomagał mu trener" - dodał ktoś inny. Pojawiły się też rady, również pozostające w sportowej nomenklaturze, aby "przestać beczeć i przyjąć porażkę na klatę".
Nie umiecie przegrać. Właśnie dlatego nadal będziecie przegrywać. Czy Wy nie widzicie tego ? Wszędzie spisek tylko wiecznie. Pół miliona głosów człowieku. Żeby to było 5 tysięcy nawet 10 tyś. Przewaga jest za duża. Przypomnę tylko że nieuczciwa to zmiana kandytata była ale co tam
— Paweł Wiśniewski🇵🇱 (@zespolskynet) July 13, 2020
Sztab PO zachowuje się jak bokser, który po przegranym pojedynku płacze, że w ringu nie pomagał mu trener.
— Warszawiak (@MrFafarafa) July 13, 2020
Przestań w końcu beczeć i przyjmij porażkę na klatę... Zachowuj się jak facet... Które to wybory przegraliście z rzędu... ???
— Mister Bertas (@MisterBertas) July 13, 2020
Andrzej Duda w drugiej turze wyborów prezydenckich zdobył 10 mln 413 tys. 94 głosy, to jest 51,21 proc., a Rafał Kazimierz Trzaskowski 9 mln 921 tys. 219 głosów, to jest 48,79 proc. – wynika z informacji o cząstkowych, nieoficjalnych wynikach głosowania przedstawionych przez PKW w poniedziałek rano.