Niewiarygodne! W obradach nad wolną Wigilią PO zrobiła wrzutkę - przywrócenie pracującej niedzieli
We wtorek Komisja Gospodarki i Rozwoju zajęła się tematem propozycji ustanowienia Wigilii dniem wolnym od pracy. Dyskusja była pełna emocji. Szczególnie w momencie, gdy wysunięto poprawkę Koalicji Obywatelskiej, dotyczącą przywrócenia pracującej niedzieli.
"Chodzi o to, żeby od 2026 roku każda pierwsza niedziela była handlowa"
– wyjaśnił przewodniczący Komisji Ryszard Petru, który również podpisał tę poprawkę.
Skandal‼️
— 🇵🇱 Paweł Jabłoński (@paweljablonski_) November 26, 2024
Platforma postanowiła wykorzystać debatę o wolnej Wigilii do zrobienia wrzutki legislacyjnej – nagle proponują likwidację 1/4 niedziel wolnych od handlu!
I nie ukrywają, że to dopiero początek… Chcą znowu zmuszać pracowników handlu do pracy w niedziele!
Nie pozwolimy… pic.twitter.com/Xsty6Qk7gj
Już na początku głos zabrało biuro legislacyjne, które miało zastrzeżenia co do niejasnego zapisu w dokumencie. Później dyskusja dotyczyła już samego pomysłu i nie zabrakło w niej gorzkich słów. Nawet ze strony współrządzącej Lewicy.
"To jest próba nawet nie wprowadzenia pracujących niedziel tylnymi drzwiami, tylko robi się to w świetle dnia. Ja bardzo państwa proszę, nie róbmy tego ludziom, którzy czekają na wolną wigilię, a wy im fundujecie dodatkową pracującą niedzielę w miesiącu. Proszę was o zachowanie się po prostu przyzwoicie [...] Jeżeli chcecie państwo zabrać ludziom wolne niedziele, to macie na to osobną ustawę. Nie mydlcie przynajmniej ludziom oczu. To, co robicie, jest po prostu nieuczciwe" - mówiła poseł Daria Gosek-Popiołek.
Głos po niej zabrała poseł PiS Urszula Rusecka. Polityk opozycji nie gryzła się w język. - To jest po prostu skandal. Ta poprawka jest ogromnym oszustwem Platformy Obywatelskiej. Na oszustwie weszliście do koalicji rządzącej i niech wasi koalicjanci zastanowią się, co robicie - oznajmiła. Pytała, czy to właśnie po to, aby przywrócić pracujące niedziele była ustawa o wolnej Wigilii.
"Przed momentem pani minister Dziemianowicz-Bąk powiedziała to, co deklarował wasz lider, wasz guru, wasz bóg Donald Tusk, że nic, co Polacy mają zagwarantowane, nie zostanie cofnięte. Właśnie tą poprawką cofacie wolne niedziele. To jest skandaliczne. To jest brak szacunku dla ludzi pracy"
– powiedziała.
Nie wszyscy jednak mieli takie podejście. Należący do Koalicji Obywatelskiej Jerzy Mysztowicz stwierdził, że wejście w życie poprawki "systematyzuje pewną rzecz". - Klienci bardzo często nie wiedzą, która z niedziel jest handlowa. Jeśli przyjmiemy zasadę, że każda pierwsza, wtedy nie będzie żadnego problemu, żeby ustalić zakupy właśnie w tym dniu - przekonywał.
Ostatecznie poprawka nie została przyjęta. "Za" głosowało 21, "przeciw" 25, a 8 posłów wstrzymało się od głosu.
Jeśli chodzi o projekt w sprawie wolnej Wigilii, to komisje gospodarki i rozwoju oraz polityki społecznej pozytywnie go zaopiniowały. Rekomendują jednak wprowadzenie zmian od przyszłego roku.
Źródło: niezalezna.pl
