Minister Dariusz Wieczorek złożył rezygnację. Zastąpi go polityk Nowej Lewicy?
Minister nauki Dariusz Wieczorek złożył rezygnację z pełnionej funkcji. Z nieoficjalnych doniesień medialnych wynika, że ze stanowiskiem w resorcie pożegna się też wiceminister Maciej Gdula. Według nieoficjalnych wiadomości, miejsce odwołanego szefa resortu ma zająć Karolina Zioło-Pużuk z Nowej Lewicy.
Czarne chmury nad Wieczorkiem
W zeszłym tygodniu Wirtualna Polska ujawniła, że szefowa związku zawodowego Gabriela Fostiak na Uniwersytecie Szczecińskim zwróciła się do ministra nauki i szkolnictwa wyższego Dariusza Wieczorka z informacją o nieprawidłowościach, do których jej zdaniem miało dojść na tej uczelni. Szef resortu miał przekazać jej pisma i dane rektorowi US. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego zawiadomiło szefową związków, że nie przysługuje jej status anonimowej sygnalistki, ponieważ poruszona przez nią sprawa wykracza poza zakres unijnej dyrektywy o sygnalistach.
Po publikacji WP minister Wieczorek przekonywał na konferencji prasowej m.in., że Fostiak nie można uznać za sygnalistkę, "tym bardziej, że ustawa o sygnalistach nie weszła jeszcze w życie", a zakres jej skarg to kwestia bieżącego funkcjonowania uczelni. "To są rzeczy, w których strona związkowa ma absolutnie prawo zadawać nawet te najtrudniejsze pytania właśnie panu rektorowi" - mówił. Przepraszając kobietę, "jeśli w jakikolwiek sposób poczuła się urażona", zapowiedział, że nie poda się do dymisji.
W sprawie kontrowersji wokół ministra Wieczorka premier Donald Tusk spotkał się w poniedziałek z wicemarszałkiem Sejmu i liderem Lewicy Włodzimierzem Czarzastym. W piątek ma się odbyć kolejna rozmowa obu polityków, m.in. w tej sprawie.
Z kolei posłowie PiS złożyli w Sejmie wniosek o wotum nieufności wobec ministra Wieczorka. Informację o następczyni ministra podał jako pierwszy Polsat News.
Aktualizacja: Wieczorek zrezygnował
Po godzinie 13:00 rozpoczęła się konferencja prasowa polityków Lewicy. Rozpoczął ją sam Dariusz Wieczorek, który już w pierwszych zdaniach pożegnał się z resortem.
Robię to z pełną odpowiedzialnością, z pełną odpowiedzialnością za rozwój polskiej nauki. Nie chciałbym, aby to co działo się w ostatnich tygodniach miało wpływ na polską naukę
– mówił Wieczorek.
"Nie zostały wytłumaczone w sposób rozsądny i na czas błędy, które zostały popełnione" - tłumaczył powód rezygnacji Włodzimierz Czarzasty. "Te błędy można było mądrzej, szybciej, racjonalniej wytłumaczy. A za niektóre być może powiedzieć 'przepraszam'" - dodał.
Na pytania dziennikarzy nie odpowiadano.
Źródło: niezalezna.pl, polsatnews.pl
