Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

„Nie płaczcie matki, to nie na darmo”. Premier o Grudniu 1970: Początek końca komunizmu

"Przelana krew ofiar Grudnia 1970 była początkiem końca komunizmu. Kule dopadły robotników, którzy walczyli o godność człowieka i wolność narodu" - napisał na Twitterze premier Mateusz Morawiecki.

Demonstracje Grudnia 1970 w Gdyni: Ciało Zbyszka Godlewskiego niesione przez demonstrantów
Demonstracje Grudnia 1970 w Gdyni: Ciało Zbyszka Godlewskiego niesione przez demonstrantów
By Edmund Pelpliński - Andrzej Wajda (1981-07-10). "Uzupełniam swój życiorys". Tygodnik Solidarność (2): 11., Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=12221682

W grudniu 1970 roku w proteście przeciw podwyżkom cen wprowadzonym przez władze PRL, przez Wybrzeże przetoczyła się fala strajków i demonstracji. W Gdańsku i Szczecinie protestujący podpalili gmachy komitetów wojewódzkich PZPR. Aby stłumić protesty, władze zezwoliły milicji i wojsku na użycie broni. Według oficjalnych danych, w grudniu 1970 r. na ulicach Gdańska, Gdyni, Szczecina i Elbląga od kul milicji i wojska zginęły 44 osoby (w tym 18 w Gdyni), a ponad 1160 zostało rannych.

W swoim tweecie nawiązującym do wydarzeń sprzed 48 lat, szef polskiego rządu przytoczył słowa "Ballady o Janku Wiśniewskim":

Nie płaczcie matki, to nie na darmo. Nad stocznią sztandar z czarną kokardą.

Jakże prorocze były to słowa. Przelana krew ofiar Grudnia 1970 była początkiem końca komunizmu. Kule dopadły robotników, którzy walczyli o godność człowieka i wolność narodu

 - ocenił Morawiecki.

Do wpisu dołączył słynne zdjęcie przedstawiające protestujących w Gdyni robotników, którzy na drzwiach niosą ciało zastrzelonego przez żołnierzy LWP Zbyszka Godlewskiego. Losy Godlewskiego stały się kanwą dla "Ballady o Janku Wiśniewskim".

 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Grudzień 1970 #Mateusz Morawiecki #premier

redakcja