Co wspólnego ma prezes izby adwokackiej z Amsterdamu z polskim sądownictwem? Poseł PiS Marek Suski wskazał w programie Michała Rachonia "#Jedziemy" na działania opozycji. To one - jak twierdzi polityk - doprowadziły do sytuacji, w jakiej "zagranica" uważa, że w Polsce jest dyktatura i "gorzej niż w Aleppo". - Nie mają pojęcia o sytuacji w Polsce. Przyjeżdżają, bo opozycja opowiada, że tu są czołgi na ulicach i że tu siedzą w więzieniach ludzie za noszenie kwiatów po ulicach - mówi Suski.
W Senacie RP, z inicjatywy marszałka Tomasza Grodzkiego, odbyły się "konsultacje" z udziałem ekspertów z kraju i z zagranicy na temat nowelizacji ustaw sądowych.
Natomiast senackie komisje ustawodawcza oraz praw człowieka, praworządności i petycji zawnioskowały o odrzucenie przez Izbę nowelizacji ustaw o ustroju sądów i Sądzie Najwyższym. Senat zajmie się nowelizacją na plenarnym posiedzeniu.
Pytany o to, co ma prezes izby adwokackiej z Amsterdamu, jeden z szefów izby adwokackiej z Flamandii z polskim sądownictwem poseł PiS Marek Suski wskazał na działania opozycji. To one, twierdzi, doprowadziły do sytuacji, w jakiej "zagranica" uważa, że w Polsce jest dyktatura i "gorzej niż w Aleppo".
Nie mają pojęcia o sytuacji w Polsce. Przyjeżdżają, bo opozycja opowiada, że tu są czołgi na ulicach i że tu siedzą w więzieniach ludzie za noszenie kwiatów po ulicach. Takie ataki i oskarżenia padały, gdy premier Mateusz Morawiecki był na debacie o Polsce w Strasburgu. Kiedy przyjechała komisja sprawdzająca sytuację, rozglądali się delikatnie szukając pochowanych czołgów
- mówił w programie Michała Rachonia na antenie TVP Info.
Jak dodał, "opozycja zrobiła nam taką opinię przez opozycję, że ci ludzie uważają, iż tu jest dyktatura i gorzej niż w Aleppo".
Kto tak naprawdę podważa suwerenność Polski? #Jedziemy#wieszwięcej
— portal tvp.info ?? (@tvp_info) January 15, 2020
Zobacz więcej: https://t.co/jPovibgmYx pic.twitter.com/GpTBw6u9zH