Nasza akcja i fenomen hashtagu #GermanDeathCamps. Skokowy wzrost zainteresowania!
Naszej akcji Stań W Obronie Polski towarzyszy ogromne zainteresowanie. Po jej uruchomieniu nastąpił ogromny wzrost wyszukiwań w Google hasła "German death camps". – Jeśli chodzi o Twittera, widać wzrost o kilkadziesiąt tysięcy procent – mówi portalowi Niezalezna.pl osoba z Google.
O fenomen hasztagu #GermanDeathCamps zapytaliśmy osobę pracującą w Google.
Google Trend nie pokazuje bezwzględnej liczby wyszukań, które zostały wpisane w Googlach, tylko pokazuje trendy. Jeżeli mamy – powiedzmy – wzrost z 3 do 100 to oznacza, że w ciągu tygodnia liczba wyszukań w Google hasła "German death camps" zwiększyła się 30-krotnie. Nie mówi nam to o bezwzględnej liczbie, tylko o tym, jaka była dynamika wzrostu
– tłumaczy nam nasz rozmówca.
Pracownik Google - zaznaczając, że wzrost liczby wyszukiwań jest imponujący - radzi jednak wszystkim Polakom angażującym się w akcję, by kierowali swój przekaz przede wszystkim do osób z zagranicy (taką metodę przyjął właśnie portal Niezalezna.pl). Bo póki co "większość krajów, w których te zapytania były wpisywane to Polska, a reszta to kraje, w których mieszkają Polacy".
Można wyciągnąć z tego wniosek, że ta akcja jest popularna wśród Polaków i – mimo wszystko – jest ciągle wciąż za bardzo hermetyczna, tzn. za mało interesują się nią obcokrajowcy. Wśród krajów, które przodują w wyszukiwaniu hasła German Death Camps, jest m.in. Norwegia, Irlandia, Wielka Brytania, co wskazuje na Polonię
– wyjaśnia ekspert.
Źródło: niezalezna.pl
