Mężczyźnie, który śmiertelnie postrzelił policjanta w Raciborzu, zostaną przedstawione trzy zarzuty - zabójstwa funkcjonariusza Policji, usiłowania zabójstwa drugiego policjanta i nielegalnego posiadania znacznej ilości broni; do sądu zostanie skierowany wniosek o tymczasowe aresztowanie - podała gliwicka prokuratura.
Do tragicznego zdarzenia doszło we wtorek rano Młodszy aspirant Michał Kędzierski poniósł śmierć podczas interwencji przy ul. Chełmońskiego w Raciborzu, przy próbie wylegitymowania mężczyzny, który podając się za funkcjonariusza, w ubiorze przypominającym mundur, próbował kontrolować kierowców. W trakcie interwencji bandyta wyciągnął broń i oddał strzały do funkcjonariusza. Jego kolega z patrolu postrzelił napastnika w udo.
Sprawca został zatrzymany. Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gliwicach Joanna Smorczewska poinformowała w środę na konferencji prasowej, że przedstawione zostaną mu trzy zarzuty.
Pierwszy zarzut dotyczący zabójstwa funkcjonariusza Policji w trakcie pełnienia obowiązków służbowych. Drugi - usiłowania zabójstwa funkcjonariusza Policji oraz trzeci zarzut - nielegalnego posiadania znacznych ilości broni oraz amunicji
- podała Smorczewska.
Po przesłuchaniu podejrzanego, jak zapowiedziała rzeczniczka, zostanie skierowany wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. "W tym zakresie już będzie decydował Sąd Rejonowy" - powiedziała.