Agencja Ukrinform podaje, że w manewrach, którymi dowodzi szef sztabu generalnego sił zbrojnych Ukrainy generał Rusłan Chomczak, ma uczestniczyć ok. 12 tys. wojskowych, w tym 8 tys. bezpośrednio na poligonach w czasie aktywnej fazy ćwiczeń. W trakcie ćwiczeń będzie wykorzystanych 50 jednostek systemów artyleryjskich, ok. 80 czołgów i 450 opancerzonych pojazdów bojowych oraz okręty i lotnictwo.
W minionym tygodniu Ołeksij Taran ze Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy ogłosił, że w manewrach wezmą udział żołnierze USA i Wielkiej Brytanii oraz instruktorzy, doradcy i obserwatorzy m.in. z Polski, Niemiec, Litwy.
Manewry odbywają się równocześnie z prowadzonymi przez Rosję ćwiczeń Kaukaz-2020. Sekretarz Rady Bezpieczeństwa i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow zaznaczył, że Kijów uważnie obserwuje przebieg rosyjskich manewrów, by na czas wykryć możliwe oznaki zagrożenia dla bezpieczeństwa Ukrainy.
W lipcu ukraiński minister obrony Andrij Taran oświadczył, że Zjednoczone Wysiłki-2020 to "symetryczna odpowiedź" na rosyjskie manewry, która "pokaże gotowość sił zbrojnych Ukrainy do godnego przeciwstawienia się wszelkim próbom zaostrzenia sytuacji albo rozpoczęcia działań bojowych na dużą skalę ze strony Federacji Rosyjskiej".